Jason Doyle zostaje w Fogo Unii Leszno Ten komunikat z jednej strony może poniekąd zaskakiwać kibiców w Lesznie, a z drugiej strony bardzo ucieszyć. Jason Doyle pomimo zainteresowania ze strony innych klubów nigdzie się nie rusza i w przyszłym sezonie nadal będzie reprezentował barwy Fogo Unii. - Zostało osiągnięte porozumienie - czytamy na oficjalnej stronie internetowej Unii, a to oznacza, że ligowi rywale muszą obejść się smakiem. W ostatnich dniach sporo mówiło się o zainteresowaniu przede wszystkim ze strony Eltrox Włókniarza Częstochowa, który po sezonie najchętniej wymieniłby zawodzącego Fredrika Lindgrena. Doyle wydawał się świetnym kandydatem ze względu na swoją przeszłość w tym klubie. Działacze Fogo Unii najwidoczniej cały czas trzymali rękę na pulsie i w porę dogadali się ze swoją gwiazdą. Australijczyk jest w tym roku drugim najskuteczniejszym zawodnikiem tej drużyny. Ustępuje jedynie Januszowi Kołodziejowi. Swoją drogą ewentualne odejście Doyle'a mogłoby zostać źle odebrane przez kibiców. W ostatnich dwóch okienkach transferowych drużyna traciła na wartości, za co działacze bywali krytykowani. Teraz mają jednak swoje pięć minut, bo porozumienie z Australijczykiem należy odbierać jako wielki sukces.