Ostrowianie nie mogą zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. Zeszłoroczny beniaminek PGE Ekstraligi przegrał wszystkie 14 spotkań w najlepszej żużlowej lidze świata i z hukiem powrócił do eWinner 1. Ligi. Choć wynik sportowy ostrowskiej drużyny pozostawiał wiele do życzenia, to jednak jakieś plusy przygody z PGE Ekstraligą są. Wśród nich m.in. wyremontowany stadion, czy przychód z ekstraligowego kontraktu telewizyjnego. Wielu spodziewało się, że przy nowej, szalenie wysokiej umowie z Canal+, drużyny spadające z PGE Ekstraligi będą miały dużą przewagę nad rywalami z eWinner 1. Ligi. Podobne oczekiwania miał Wojciech Dankiewicz. - Myślałem, że Arged Malesa po spadku zbuduje taki skład, który na papierze będzie najmocniejszy. Jednak Falubaz i Polonia wyglądają dużo lepiej. Chyba że zaskoczy młodzież z Ostrowa - powiedział ekspert Canal+ w rozmowie z portalem polskizuzel.pl. Arged Malesa Ostrów Wlkp. nie szalała na giełdzie. Dlaczego? Trudno się ze słowami Dankiewicza nie zgodzić. Falubaz pozyskał w tym okienku transferowym świetnego w ostatnich latach Rasmusa Jensena, czy Przemysława Pawlickiego, który w eWinner 1. Lidze powinien być topowym zawodnikiem. Bydgoska Polonia wróciła do współpracy ze swoimi byłymi liderami: Davidem Bellego i Andreasem Lyagerem. Ostrowianie pozyskali co prawda znakomitego Tobiasza Musielaka, ale Victor Palovaara to tak naprawdę wielka niewiadoma. Zdaniem Wojciecha Dankiewicza, ostrowianie nie są faworytem do zwycięstwa w eWinner 1. Lidze. - Jak dla mnie, to jednak za mało, by widzieć w Arged Malesie głównego faworyta do wygrania ligi. Falubaz, Polonia mają mocniejsze składy. Orzeł i ROW konkurencyjne - stwierdził ekspert telewizji Canal+. Dankiewiczowi trudno jednoznacznie stwierdzić, dlaczego ostrowianie nie zbudowali składu na miarę awansu do PGE Ekstraligi. - Jak dla mnie Arged Malesa zbudowała skład oszczędnościowy. Nie wiem, z czego to wynika. Może chcą ochłonąć po porażkach w Ekstralidze? Może uznali, że przez rok poczekają, a potem zaatakują Ekstraligę? Po tym oknie transferowym w Ostrowie nie widać chęci awansu. Ma ją Falubaz, ma ją Polonia, a Ostrów nie ma składu, o którym byśmy powiedzieli, że chcą szybko wrócić do elity - podsumował ekspert Canal+. Zobacz także: Beniaminek może mieć z tym duży problem Taki numer wywinęli im kibice. Jak to możliwe? Znikająca gwiazda. Na miesiąc trafi do więzienia?