Marcin Najman, prywatnie miłośnik czarnego sportu, zszokował kibiców informacją, że podczas jego pożegnalnej gali dojdzie do starcia dwóch żużlowców w formule MMA. Sam były bokser jest osobą niezwykle szanowaną w świecie speedwaya. Wielokrotnie wspierał liczne akcje charytatywne. Podczas jego zmagań w ramach freak-fightowej federacji FAME MMA przeprowadził licytację miejsca w swoim narożniku. Szczęśliwy darczyńca nie tylko mógł obserwować walkę z najbardziej dogodnej perspektywy, ale także towarzyszyć walczącemu w jego szatni i z bliska przyglądać się rozgrzewce oraz ostatnim przygotowaniom przed wejściem na ring. -Wiecie dobrze, że ja żużel bardzo lubię od dziecka. To był pierwszy sport, którym bardzo się pasjonowałem - zdradził kibicom. - Jeszcze gdy byłem w FAME MMA pisało do mnie wielu żużlowców, którzy wystosowali gotowość. Oczywiście nie do walki ze mną, ale ogólnie do występu tego typu gali. Dlatego postanowiłem zorganizować coś takiego - wytłumaczył. Walka ma zastąpić planowaną wcześniej potyczkę kobiet, która nie może odbyć się ze względu na kontuzję znanej zawodniczki, Ewy Piątkowskiej. Organizator nie chciał, póki co zdradzić nazwisk nowych "wojowników", jednak udało się nam ustalić, że jednym z nich będzie Edward Mazur. 27-letni wychowanek Unii Tarnów nie wystartował w rozgrywkach ligowych podczas sezonu 2020. W poprzedniej kampanii był zawodnikiem drugoligowych Wilków Krosno. Wziął udział w dwunastu spotkaniach, zdobywając średnio 1,549 punktu na bieg, ale kibice bardziej niż jego wyniki sportowe wspominają doniesienia o rzekomej bójce, do której miało dojść pomiędzy nim a jednym z krośnieńskich działaczy w rawickim parku maszyn, bezpośrednio przed wyjazdowym meczem. 13 lutego Edward Mazur skrzyżuje pięści w dużo bardziej poważnej atmosferze, na oficjalnej gali. Nazwisko jego przeciwnika wciąż jest nieznane, można już jednak z pełną pewnością stwierdzić, iż nie będzie to - wbrew krążącym plotkom - Oskar Polis. Wychowanek Włókniarza pomaga Najmanowi w dopinaniu żużlowego "freak-fightu", ale sam rękawic nie założy. Z naszych informacji wynika, że obaj walczący ze sobą żużlowcy otrzymają od organizatorów honorarium w wysokości 8 tysięcy złotych na głowę. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! Nie przegap gali KSW 58! Zobacz walki mistrzów w Ipla.tv. Kliknij i zyskaj dostęp do transmisji na żywo!