Ostatni naprawdę udany sezon Bartosz Smektała zaliczył w 2020 roku. Od tego momentu wychowanek Fogo Unii Leszno notuje regres, a po czterech sezonach z rzędu nie najlepszej jazdy, zmuszony został zejść ligę niżej. Żużel. Miał wiele ofert, wybrał PSŻ Poznań W okresie transferowym Bartosz Smektała miał wiele ofert, ale ostatecznie postanowił dołączyć do PSŻ-u Poznań. Wychowanek Unii Leszno sam zaoferował swoje usługi prezesowi Jakubowi Kozaczykowi i strony szybko doszły do porozumienia. W Poznaniu oczekiwano, że Smektała zostanie liderem. Żużel. Wezmą Smektałę na rozmowę Bartosz Smektała ze średnią biegową na poziomie 1,565 pkt/bieg zajmuje dopiero 33. miejsce wśród najlepszych zawodników Metalkas 2. Ekstraligi. Jego dyspozycja jest daleka od zadowalającej. Przed PSŻ-em Poznań spotkanie wyjazdowe z Autona Unią Tarnów. To okazja na zdobycie punktów na wyjeździe, bo tarnowianie mają swoje problemy w tym roku. Smektałę czeka rozmowa z włodarzami klubu przed tym spotkaniem. - Nie wysunąłbym wniosku, że Smektała zawala cały sezon, ale rzeczywiście oczekiwania ze strony zarządu były takie, by Bartek regularnie zdobywał 8-10 punktów. Nie miałem jeszcze okazji porozmawiać z Bartkiem na temat ostatniego spotkania, bo nie powinno się tego robić w emocjach, na gorąco. Po pierwszym biegu wydawało się, że będzie u niego wszystko okej, a zgasł. Poprzednie mecze wyglądały tak samo. Podejmiemy rozmowy z Bartkiem Smektałą, bo w Tarnowie nie może się coś takiego przydarzyć - skomentował dla Interii Jacek Kanneberg, menedżer poznańskiego zespołu.