Grzegorz Węglarz nie jest zawodnikiem. To toromistrz, czyli człowiek odpowiedzialny za przygotowanie toru żużlowego na zawody. To jego oglądali w ostatnich latach kibice Betard Sparty Wrocław w przerwach na kosmetykę toru. Węglarz i jego traktor często, gęsto były tajnią bronią Sparty. Po Węglarzu zostało puste pudełko po eklerkach Rok temu o Węglarzu było głośno, bo związał się z For Nature Solutions Apatorem. Przygotował nawet tor na toruńską rundę Grand Prix. Potem jednak zniknął. W Apatorze byli wściekli, bo poprzedniego toromistrza puścili do Grudziądza, a po Węglarzu został im podpisany kontrakt i puste pudełko po eklerkach, które pan Grzegorz przyniósł na dobry początek współpracy. Wtedy Węglarz nie poszedł do Apatora, bo Betard Sparta nakłoniła go, żeby został. Toromistrz dostał dobrą pensję (mówi się, że najlepsi fachowcy dostają od 8 do 10 tysięcy złotych brutto miesięcznie) i nawet nie przejął się specjalnie tym, że Apator zagroził mu procesem za zerwanie umowy. On się zresztą do niej nie przyznawał. Z Apatora uciekł, Sparta go zwolniła Rok po tamtych zdarzeniach sytuacja Węglarza mocno się skomplikowała. W Sparcie dostał wypowiedzenie, a nie tak dawno komisja etyki ukarała go za akcję z Apatorem. Nakazano mu zapłacić 5 tysięcy kary i opłacić blisko 6 tysięcy 200 złotych kosztów postępowania. Dla Węglarza ta kwota była tak duża, że musiał prosić o rozłożenie płatności na raty. Nie było go stać na to, żeby zapłacić nieco ponad 11 tysięcy od ręki. Dostał trochę więcej niż jedną karę Ktoś zapyta, jak to możliwe, skoro Sparta tak dobrze mu płaciła? Z naszych informacji wynika jednak, że temat płatności z klubu też stał się problemem, bo Węglarz miał dostać kary za różne przewinienia, między innymi za to, że nie zakładał czapeczki z logo sponsora Sparty. Nic dziwnego, że bohater ubiegłorocznego okna transferowego teraz wylądował w drugiej lidze. Kolejarz zapłaci mu tyle, co Sparta i będzie miał z czego zapłacić karę. A i rozstania z Wrocławiem nie odczuje tak boleśnie. Czytaj także: I wszystko jasne. Rosjanie pojadą w lidze jako Polacy