"Tomek robi rozpoznanie rynku nie tylko dlatego, że Vasterwik jest w tarapatach. Chodzi raczej o to, że już dość długo jeździł w tym zespole i teraz chce zmienić otoczenie. Zbieram dla niego oferty i jeśli zechce z nich skorzystać, to będzie mi miło" - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" Zdzisław Kolsut, menedżer działający w Szwecji. Być może Gollob wybierze klub Dackarna Malilla, na którego torze odbywa się jedna z rund Grand Prix.