- Długo myślałem nad tą decyzją. 19 lat ścigałem się w cyklu Grand Prix. Wystarczy! Nie mam już 23 lat, jak nowo kreowany mistrz świata Tai Woffinden. On i o rok starszy Emil Sajfutdinow są na początku swojej kariery i oni muszą ścigać się w Grand Prix - powiedział Gollob.- Gdybym był w ich wieku, to z pewnością też chciałbym rywalizować w cyklu. Jestem w zupełnie innej sytuacji. Teraz cała "para" idzie w rozgrywki ligowe i turnieje - dodał. Później zawodnik Unibaksu Toruń poinformował o swej decyzji także na swojej stronie internetowej. "Długo zastanawiałem się nad tym, czy wystartować w turniejach o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Już dwadzieścia jeden lat startuję w zawodach o tytuł najlepszego zawodnika na świecie, jednak przyszedł czas, aby to zakończyć" - napisał na swojej stronie Gollob. Mimo rezygnacji z udziału w przyszłorocznym cyklu Grand Prix zawodnik nie wyklucza startów w pojedynczych turniejach. Prawdopodobnie ma na myśli te, które odbędą się w Bydgoszczy i Toruniu. "Jeśli dostanę zaproszenie od organizatora turnieju, to nie widzę problemu, aby pojechać w takich zawodach" - napisał Gollob.W cyklu Grand Prix Gollob jeździł od samego początku - od 1995 roku. W 2010 roku wywalczył złoty medal, w 1999 i 2009 - srebro, a w latach 1997, 1998, 2001, 2008 - brąz. W tym roku zajął dziewiąte miejsce. Gollob w przyszłym roku rywalizować będzie o indywidualne mistrzostwo Europy.