Tomasz Gollob przechodzi rehabilitację po upadku w 2017 roku Jeden z najbardziej utytułowanych żużlowców w historii dyscypliny nie daje za wygraną i walczy o powrót do zdrowia. Jego życie zatrzymało się w kwietniu 2017 roku, kiedy zanotował upadek podczas okrążenia rozpoznawczego jednej z rund Mistrzostw Strefy Polski Północnej w motocrossie. Od początku było jasne, że konsekwencje upadku mogą być dla żużlowca drastyczne. Pierwsze drastyczne diagnozy niestety się potwierdziły. Paraliż kończyn dolnych wysłał Tomasza Golloba na przedwczesną emeryturę. Długo dochodził do siebie, aby móc w ogóle wrócić do normalnego funkcjonowania. W szpitalach spędził długie miesiące. Walczył z potwornym bólem, który nie dawał za wygraną. Z czasem jednak jego stan zdrowia zaczął się poprawiać, a sam Gollob wrócił do życia publicznego. Zaczął pojawiać się w telewizji, a także na żużlowych stadionach. Tomasz Gollob marzy o powrocie na motocykl Minęły już cztery lata od pamiętnego upadku, a polski mistrz wciąż nie daje za wygraną. Każdego tygodnia spędza długie godziny na rehabilitacji. Wierzy, że uda mu się odzyskać sprawność w nogach. Siły dodaje mu fakt, że mimo długiej i mozolnej rehabilitacji zaczyna widzieć jej efekty.- Zaangażowanie jest bardzo ważne. Pamiętajcie, by się nigdy nie poddawać!! Ja dam z siebie wszystko by osiągnąć założone cele i być może pojeżdżę jeszcze motocyklem - napisał Gollob na swoim fan page'u na Facebooku dodając zdjęcie z zabiegów rehabilitacyjnych. Były żużlowiec skupia się obecnie na rehabilitacji, a w planach ma jeszcze jedną operację, którą miałby przejść w Stanach Zjednoczonych. - Moje ciało wytrzyma jeszcze jeden tego typu zabieg. Podchodzę więc do tematu bardzo ostrożnie - tłumaczył sam zainteresowany. Gollob sparzył się bowiem nieudanym eksperymentem, jakim był wyjazd do Chin na leczenie niekonwencjonalnymi metodami. Wtedy wrócił do Polski w jeszcze gorszym stanie. Od tamtego czasu postawił na pracę w Polsce, a temat operacji w Stanach wróci najpewniej wtedy, kiedy żużlowiec będzie na to gotowy i przekonany co do słuszności takiego kroku. Tomasz Gollob to jeden z najbardziej utytułowanych żużlowców na świecie Mówisz żużel, myślisz Gollob. Wychowanek Polonii Bydgoszcz uchodzi za najbardziej utytułowanego polskiego żużlowca w historii, którego pod względem osiągnięć ściga obecnie Bartosz Zmarzlik. Jednak to Gollob wprowadzał polski żużel na salony w latach dziewięćdziesiątych, kiedy dyscypliną rządzili zawodnicy z Zachodu.W Polsce osiągnął wszystko co było do wygrania. Jest multimedalistą Indywidualnych i Drużynowych Mistrzostw Polski. Z narodową kadrą wielokrotnie sięgał po Drużynowe Mistrzostwo Świata będąc jej kapitanem. Na swój upragniony tytuł Indywidualnego Mistrza Świata musiał poczekać aż do 40 roku życia. W 2010 został czempionem globu.