"Widać pod kogo przygotowany był tor, wystarczy spojrzeć na finał. Taki sam tor jest w lidze. Ja wolę tor twardy" - tłumaczył się najlepszy polski żużlowiec, który w zawodach na Stadionie Olimpijskim zajął ostatecznie 6. miejsce. "Czuję się spełniony, troszeczkę mi przeszkodził w półfinale jeden zawodnik (chodzi o Nickiego Pedersena) po dobrym starcie, ale to jest sport. Myślałem, że pojedzie stabilniej po łuku i pojedziemy środkiem toru, a on zmienił tor jazdy i tak wyglądało, jakby celował w moją stronę. Jechałem dziś na nowych silnikach GM, tylko na nich i jestem z nich coraz bardziej zadowolony" - podkreślił Tomasz Gollob. Michał Zarębski, Wrocław <A href="http://sport.interia.pl/gal?photoId=251123&tytulGal=Crump+najlepszy+w+GP+Europy&galId=6638&nr=1">Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ z Grand Prix Europy</a>