Oskar Paluch 7 czerwca świętuje 16. urodziny. Dla Moje Bermudy Stali Gorzów to oznacza jedno. Chłopak może zadebiutować w meczu PGE Ekstraligi. Zapytaliśmy trenera Stanisława Chomskiego, czy tak się stanie. Odpowiedź była twierdząca. Chomski już przeżywał debiuty 16-latków W przeszłości Chomski już wprowadzał do żużla bardzo młodych zawodników. U niego, w wieku 16 lat, debiutowali Jarosław Hampel i Rafał Okoniewski. W wieku 16 lat debiutował też Bartosz Zmarzlik, kapitan i największa obecnie gwiazda Stali. Jego też Chomski przygotowywał do wejścia w dorosły żużel. Natomiast Zmarzlik debiutował u trenera Czesława Czernickiego. W pierwszym meczu z Unią Leszno zdobył 4 punkty. Wygrał bieg z braćmi Musielakami, dorzucił punkt na Batchelorze i to by było na tyle. Jak będzie z Paluchem? Trudno powiedzieć. W zawodach juniorskich Stali jest najlepszym zawodnikiem. Jest szybki, dobrze prowadzi motocykl, widać, że drzemie w nim potencjał. Trener Chomski dał młodemu Paluchowi dobrą radę Pozostaje pytanie, jak Oskar poradzi sobie z presją, bo ta jest ogromna. Trener Chomski dał mu zresztą dobrą radę, żeby odłożył telefon komórkowy i nie czytał tego, co ludzie piszą w sieci. Paluch stworzy parę juniorską najpewniej z Mateuszem Bartkowiakiem. Jakub Stojanowski nieźle wypada na ostatnich treningach, z kolei Oskar Hurysz pokazał się z niezłej strony w ostatnim meczu. U Chomskiego jest jednak pewna hierarchia i ustalone reguły gry. Wszyscy młodzieżowcy wiedzieli, że Paluch po 16. urodzinach wskoczy do składu. Za chwilę ten debiut stanie się faktem. Kibice wysoko wieszają poprzeczkę młodemu Paluchowi. Ostatnio zrobili dla niego transparent i już teraz mianowali go następnym kapitanem zespołu. Punktowo też pewnie liczą na wiele. Paluch z pewnością ma możliwości i dobry sprzęt (silniki od Petera Johnsa i Ashleya Hollowaya), ale najważniejszy pojedynek rozegra się w głowie młodego zawodnika.