Największa inwestycja gorzowskiego samorządu w klub została klepnięta w 2021 roku. To wówczas miasto wzięło sobie na barki rozłożone na 4 lata zobowiązanie wobec firmy Eurosport Events, organizatora cyklu Grand Prix. Gorzów ma łącznie zapłacić ponad 10 milionów. 2 miliony 363 tysiące w tym roku. Zakup praw do GP można śmiało traktować jako inwestycję w klub, bo przecież Stal zorganizuje turniej, a zyski trafią do kasy i pójdą na bieżące potrzeby. Moje Bermudy Stal Gorzów z mocnym finansowym wsparciem miasta Idźmy jednak dalej. Do kwoty 2,363 miliona złotych dokładamy 2,5 miliona z dotacji. Tyle było przed rokiem i mniej więcej tyle samo będzie teraz. Kiedy kupowano prawa do GP, mówiono, że dotacja zostanie obcięta o 400 tysięcy, ale kto będzie o tym pamiętał za miesiąc czy dwa, kiedy samorząd będzie dzielił kasę między gorzowskie kluby. Inna sprawa, że Stal ma sekcję piłki ręcznej, która dostaje całkiem sporą dotację. Trafia ona do stowarzyszenia Stal, które jest większościowym udziałowcem żużlowej spółki. Doliczyliśmy się już wsparcia gorzowskiego miasta dla Stali na poziomie 4,863 miliona złotych. To jednak nie koniec. Nie sposób bowiem nie wspomnieć o kasie, jaką samorząd wykłada na spełnienie przez klub wymogów licencyjnych. W tym roku to będzie 600 tysięcy złotych na dodatkowe oświetlenie i 285 tysięcy na pneumatyczną bandę, bo stara straciła homologację. Zatem do kwoty 4,863 możemy dodać 885 tysięcy, co daje nam 5,748 miliona złotych. Jest nawet bonus do kontraktu Bartosza Zmarzlika W przypadku Stali dobijemy jednak do szóstki, bo nie sposób zapomnieć o bonusie dla Bartosza Zmarzlika ze środków na promocję. Ktoś powie, że to przecież kasa dla mistrza w dowód uznania za zasługi. Te pieniądze są jednak integralną częścią kontraktu. W tym roku to ma być 250 tysięcy, czyli łącznie mamy 5,998 miliona złotych. Motor Lublin ze swoimi 3 milionami wygląda przy Stali jak ubogi krewny. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że Lublin ma jednak zdecydowanie większy budżet niż Gorzów. Stali może zagrozić jedynie Betard Sparta Wrocław, która rok temu dostała 4,2 milion złotych. Jeśli teraz kwota dotacji będzie identyczna, to Sparta będzie deptała Stali po piętach. Klub także ma prawa do Grand Prix, w których zakupie partycypuje miasto. Nie wiadomo jednak, o jaką kwotę dokładnie chodzi. Nasi informatorzy mówią o opcji pół na pół, bo by oznaczało, że Sparta ma dodatkowy milion w prezencie. Inna sprawa, że biorąc pod uwagę możliwości budżetowe Wrocławia, Gorzów nadal będzie robił większe wrażenie.