Cellfast Wilki mają już lidera. Za 1,3 miliona złotych za podpis i 13 tysięcy za punkt zakontraktowali Jasona Doyle’a. Doyle, Lebiediew i Świdnicki, to szkielet zespołu Wilków Doyle wraz z Andrzejem Lebiediewem i Mateuszem Świdnickim (przychodzi z zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa na pozycję U-24), to w tej chwili pewniacy do jazdy w sezonie 2023. Nadal jednak nie wiadomo, czy skład uzupełnią Vaclav Milik i Mateusz Szczepaniak. Oni chcą zostać w Krośnie, z klubu póki co także płynie zapewnienie, że zostaną, ale za kulisami toczą się rozmowy, które mogą to zmienić. Szczepaniak nie może być niczego pewny W miejsce Szczepaniaka był szykowany Grzegorz Zengota, ale pojawiła się konkurencja, bo Unia Leszno po stracie Doyle chce załatać dziurę właśnie Zengotą,. Dlatego Wilki zaczęły obdzwaniać krajowych seniorów. Jak nie Zengota, to może ktoś inny da się przekonać. WP SportoweFakty donoszą o próbie wyciągnięcia z Grudziądza Krzysztofa Kasprzaka. To byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu. Raz osłabienie rywala, dwa kolejny niezły zawodnik w składzie. Kasprzak może dać się skusić, bo jeśli Wadim Tarasienko dostanie polskie obywatelstwo, a Rosjanie z naszym paszportem dostaną zgodę od PZM, to dla Krzysztofa w GKM nie będzie miejsca. Zagar za Milika. Słoweniec już się chwali Jeśli chodzi o Milika, to może on być zastąpiony Matejem Zagarem. Słoweniec w jednym z klubów, z którym negocjował, już przekazał, że dziękuje za ofertę, bo idzie do Wilków. Być może temat został już więc nawet zamknięty. Doyle, Zagar, Lebiediew, Świdnicki, Kasprzak, to byłby całkiem niezły zestaw seniorów. A co z juniorami? Tu na razie jest Krzysztof Sadurski, ale to też tak nie zostanie. Dwóch juniorów na celowniku Wilków Z tego, co słyszymy, Wilki rozważają angaż Piotra Świercza z Unii Tarnów. Jest młody, zdolny, pasowałby do drużyny. Drugi temat to Paweł Trześniewski z ROW-u Rybnik. Tu jednak wszystko może się rozbić o kasę, bo Trześniewski ma kontrakt z ROW-em do końca wieku juniora. Z naszych rachub wynika, że klub mógłby za niego policzyć nawet 1,5 miliona złotych. Tyle oczywiście nie dostanie i pewnie nie policzy, ale finalnie to może być drogi zakup. Wiele będzie więc zależało od tego, na jakiej kwocie stanie. Czytaj także: Mówi, ile mógłby zarobić jego zawodnik. Kwota szokuje