Artiom Łaguta to ostatni zawodnik, który zdołał pokonać Bartosza Zmarzlika i choć obaj żużlowcy o mistrzostwo świata w 2021 roku walczyli do samego końca cyklu, to Rosjanin okazał się lepszy. Ze względu na wojnę na Ukrainie, Łaguta nie wziął udziału w cyklu Grand Prix 2022 oraz 2023. W tych latach Zmarzlik nie miał sobie równych w walce o mistrzostwo świata. Nawet dziwne decyzje żużlowych władz nie zdołały powstrzymać naszego rodaka przed kolejnym triumfem (Zmarzlik został zdyskwalifikowany z Grand Prix Danii w Vojens, bo podczas kwalifikacji użył złego kevlaru). Zmarzlik sam musi zejść z tronu Co muszą zrobić inni żużlowcy, by pokonać Zmarzlika? - Nie wiem... Nie mam pojęcia - mówi nam Artiom Łaguta. Także bukmacherzy nie dają żadnych szans rywalom Polaka. Jego zwycięstwo w cyklu Grand Prix jest wyceniane zdecydowanie najniżej spośród całej stawki. Największym zagrożeniem Zmarzlika mają być Fredrik Lindgren oraz Daniel Bewley. Stawiając złotówkę na Szweda wygramy dziesięć złotych, z kolei stawiając złotówkę na Brytyjczyka, do portfela w przypadku jego zwycięstwa wróci 12 złotych.