Lech Kędziora może posłuchać dziś utworu Elektrycznych Gitar "To już jest koniec". Kończy się jego dwuletnia przygoda z Tauron Włókniarzem Częstochowa. Legendarny trener potwierdził swoje odejście w wywiadzie przed spotkaniem o brązowy medal, a przepytywała go Joanna Cedrych z Eleven Sports. Dziennikarka zapytała, czy to ostatni sezon Kędziory we Włókniarzu. Zdobył medal, ale czuli niedosyt Przed zeszłym sezonem Lech Kędziora przeniósł się z Polonii Bydgoszcz do Włókniarza Częstochowa. Choć Kędziora zdobył z Włókniarzem brązowy medal, to jednak kibice w Częstochowie czuli niedosyt. Z parą młodzieżową Świdnicki - Miśkowiak oraz z kapitalnymi na papierze seniorami częstochowianom zapowiadano walkę o złoto. To się jednak nie udało. Włókniarz musiał zadowolić się brązowym medalem w starciu z Apatorem Toruń. W bieżącym sezonie mamy powtórkę i ponownie częstochowianie mogą zdobyć brązowy medal w DMP. Kędziora w przyszłym sezonie prawdopodobnie nie będzie zaangażowany w pracę w żadnym klubie. Ma przejść na emeryturę, choć mówiło się także o jego pracy dla Orła Łódź. To będzie wielki powrót do żużla? Emerytura Lecha Kędziory może okazać się także początkiem wielkiego powrotu do żużla. Lecha Kędziorę może zastąpić we Włókniarzu Jacek Frątczak, który ostatnio prowadził Apatora Toruń.