Krzysztof Buczkowski, Gleb Czugunow, Aleksandr Łoktajew, Andrzej Lebiediew, Tom Brennan (U24), Wiktor Przyjemski, Olivier Buszkiewicz, Bartosz Nowak - tak może wyglądać skład Abramczyk Polonii Bydgoszcz na następny sezon. Jeśli prezesowi Jerzemu Kanclerzowi po awansie uda się pozyskać Lebiediewa, to miejsce w drużynie straci Kai Huckenbeck, którego notowania w oczach sternika Polonii w ostatnim czasie wyraźnie spadły. PGE Ekstraliga. Polonia Bydgoszcz złym wyborem dla Brennana? Najwyższa klasa rozgrywkowa w Polsce z jednej strony może okazać się trampoliną w górę, z drugiej jednak może zaburzyć rozwój nawet najzdolniejszego zawodnika i w dalszej perspektywie zniszczyć mu karierę. Zwłaszcza jeśli nie jeździ wcale lub otrzymuje bardzo mało szans do startów. A przy koncepcji składu Polonii, z juniorem Przyjemskim, Brennan jest skazany na maksymalnie dwa wyścigi w meczu. Nawet, gdy podczas transferowych rozmów ten temat zostaje pomijany.Brytyjczyk w aktualnym sezonie zrobił spory postęp. W Enerdze Wybrzeżu Gdańsk zaczął regularnie startować, wystąpił z dziką kartą w niedawnym turnieju Grand Prix w Cardiff. Pozycja Przyjemskiego w Polonii byłaby niepodważalna, żużlowiec ma dostawać po pięć wyścigów. Pierwszy do odstrzału byłby właśnie najmniej doświadczony Brennan (mówiło się, że Przyjemski będzie U24, jednak zmieniła się koncepcja).- Dla samego zawodnika może niekoniecznie byłby to dobry ruch. Na pewno Brennan powinien dobrze się zastanowić - mówi nam Leszek Tillinger, były wieloletni działacz Polonii. Czy błąd przy wyborze klubu może zahamować lub zatrzymać rozwój kariery 23-latka? - Oczywiście, że tak. Drużyna jest ułożona i składa się z młodych zawodników, którzy mogą wchodzić w trakcie meczu - dodaje nasz rozmówca. Stadion Śląski znów się zapełni. Wszyscy chcą zobaczyć złoto Polaka Polonia Bydgoszcz pomyślała. Wiktor Przyjemski nie będzie juniorem Tillinger skomentował też decyzję Polonii o wystawieniu Przyjemskiego na pozycji juniorskiej. - Jeśli Polonia awansuje do PGE Ekstraligi, to Wiktor wróci do Bydgoszczy. Uważam, że to dobry ruch. Taki zawodnik nie może startować jako U24, tylko jako młodzieżowiec. Pojedzie przecież w wyścigu młodzieżowym, a następnie może uzupełniać dziury po innych zawodnikach - podkreśla były prezes. - Polonia potrzebuje innego U24. Czy Brennana, tego nie wiem. Oficjalnie nie wiemy, jacy seniorzy będą w zespole. Może zdarzyć się tak, że do zmiany będą seniorzy. W tym roku na pozycji do lat 24 duży progres w Polonii zrobił Tim Soeresnen - podsumowuje ekspert. Katastrofa polskiego klubu. Miało być święto, a był wielki płacz. "Jest mi ich żal"