- Przychodzimy do Was z fantastyczną informacją. Jesteśmy pewni, że bardzo się z niej ucieszycie. Podpisaliśmy umowę z ZKS Stal Rzeszów, dzięki której przez najbliższe 10 lat, H69 Speedway S.A nabyła prawa do używania nazwy oraz herbu ZKS Stali Rzeszów - poinformował beniaminek Metalkas 2. Ekstraligi. Znany prezes wygrał walkę o jego podpis. Był łakomym kąskiem Texom Stal Rzeszów. Całe miasto łączy siły. Cel jest jeden Umowa została podpisana przez prezesa klubu - Michała Drymajło oraz prezesa zarządu ZKS Stal Rzeszów - Bronisława Ginalskiego. Ponadto, klub dziękuje pani wiceprezydent Rzeszowa Krystynie Stachowskiej za pomoc oraz wsparcie w rozmowach dotyczących umowy. Jak widać, coraz więcej osób łączy siły i dąży do odbudowy rzeszowskiego żużla. Stali udało się wrócić na zaplecze PGE Ekstraligi, ale cele działaczy na tym się nie kończą.O jak najwyższe miejsce na drugim szczeblu rozgrywkowym mają zadbać tacy zawodnicy jak Nicki Pedersen, Marcin Nowak, Krystian Pieszczek, Peter Kildemand, Jacob Thorssell czy Mateusz Świdnicki (U24). Mocnym punktem beniaminka powinny być juniorzy: Wiktor Rafalski i Jakub Poczta. Wydaje się, że miejsca 5-6 w sezonie 2024 są w zasięgu Stali. W kolejnych latach klub ma w planach walkę o powrót do elity i nawiązanie do najlepszych lat w historii.Czy to się powiedzie, to już pokaże przyszłość. Na razie klub kładzie podwaliny pod kolejne sukcesy. Polak przebierał w ofertach. "Było ich sporo"