Maciej Janowski wszedł na podium o kulach, Tai Woffinden trzymał się za spuchniętą rękę, na twarzy Artioma Łaguty był grymas bólu. Zabrakło Charlesa Wrighta, który jest w szpitalu i porusza się na wózku. To cud, że połamana i rozbita Betard Sparta Wrocław w ogóle dojechała do finału. Zespół pokazał hart ducha w półfinale (słabość For Nature Solutions Apatora Toruń też pomogła), na finał z Platinum Motorem Lublin już zabrakło argumentów. Sparta do 12. kolejki była niepokonana Sparta w trzecim ligowym meczu wygrała z Motorem w Lublinie (46:44), była niepokonana do 12. kolejki włącznie. Potem wytraciła impet. Przegrała dwie ostatnie rundy sezonu zasadniczego, a w play-off szybko dopadły ją kadrowe kłopoty. Woffinden wrócił z kontuzją ręki z Grand Prix, Janowskiemu w drugim półfinale spadł na nogę motocykl, a Łaguta kilka dni temu złamał rękę na crossie. Na dokładkę, zakontraktowany w trybie awaryjnym Wright połamał się kompletnie w drugim meczu półfinałowym z Apatorem. Trener Marek Cieślak mówił w Canal+, że forma zawodników Sparty przyszła za szybko, ale tak naprawdę to kontuzje zniszczyły wynik zespołu w play-off. Skład seniorski był zdekompletowany, a juniorzy nie dźwignęli presji. Jeszcze w drugim półfinale Bartłomiej Kowalski zdobył 11 punktów z bonusem, a Kevin Małkiewicz 7+2. Wynik Kowalskiego w finale, to 6+1 w dwóch meczach, a Małkiewicz zdobył 2 punkty w drugim spotkaniu. Tabela mówi całą prawdę o lidze Sparta cieszy się ze srebra, które w tych okolicznościach jest sukcesem, ale może sobie pluć w brodę, bo po rundzie zasadniczej była pierwsza. Zresztą tabela rundy zasadniczej i ta końcowa pokazuje, jak ważne jest to, żeby drużyna kończyła sezon w jednym kawałku. Jednak po kolei. Najpierw tabela rundy zasadniczej. 1. Sparta 30 2. Motor 28 3. Stal 20 4. Włókniarz 18 5. Apator 15 6. Unia 11 7. GKM 10 8. Wilki 7 A teraz popatrzmy na tabelę końcową 1. Motor 2. Sparta 3. Apator 4. Włókniarz 5. Stal 6. Unia 7. GKM 8. Wilki Te dwa kluby zyskały dzięki systemowi play-off Motor i Apator okazały się największymi beneficjentami systemu play-off. Motor w tej fazie wygrał wszystkie sześć meczów. Apator tylko jedno, ale to wystarczyło na brąz. I o ile Motoru trudno się czepiać (nie ma przecież pewności, że w 100 procentach zdrowa Sparta wygrałaby finał), to Apator ewidentnie zyskał na nieszczęściu innych. A konkretnie ebut.pl Stali Gorzów, który posypała się przez kontuzję Andersa Thomsena w Grand Prix (zabrakło też juniora Mateusza Bartkowiaka). Gdy jego zabrakło Stal przegrała ćwierćfinał z Tauron Włókniarzem Częstochowa (41:49, 40:50). Prawdę powiedziawszy, to osłabiona Stal i tak zrobiła świetny wynik. Miała pecha, że Motor źle zaczął drugi mecz z Apatorem, dzięki czemu Toruń zebrał 83 małe punkty w dwumeczu. O 2 więcej od Stali. To zaważyło. W ogóle to tabela play-off 2023, gdyby układać ją na podstawie zdobytych punktów, wyglądałaby tak: 1. Motor 12, 6-0-0 2. Sparta 7, 3-1-2 3. Włókniarz 6, 3-0-3 4. Apator 3, 1-1-4