Falubaz, GKM i Unia pragną utrzymania. A może i nawet czegoś ekstra Piotrowi Protasiewiczowi, jak i pozostałych siedmiu klubom, życzyć chcę utrzymania. Fajnie, że dyrektor Falubazu tak sprawnie odnalazł się na transferowej giełdzie, bo nie mam wątpliwości, że zielonogórzanie chłopcem do bicia nie będą i przy odrobinie szczęścia są w stanie włączyć się do walki o utrzymanie. Życzę sezonu bez kontuzji i tego, aby Piotr Pawlicki odnalazł dawny blask. Trzymam kciuki za Rasmusa Jensena, aby okazał się odkryciem ligi. I za Jana Kvecha, aby starty w elicie i Grand Prix nie przytłoczyły go nadmiernie. Marcinowi Majewskiemu z GKM-u życzę wymarzonych play-offów. Potencjał jest, choć łatwo nie będzie. Trzymam kciuki za Kacpra Pludrę, żeby odnalazł się w gronie seniorów i nikt nie krytykował klubu za postawienie właśnie na niego. Swoją drogą prezesowi Murawskiemu należy się taki sukces po latach walki o utrzymanie. Jeśli wszyscy prezesi byliby tacy jak on, środowisko żużlowe byłoby znacznie zdrowsze. Prezesowi Piotrowi Rusieckiemu życzyć wypada zdrowia dla Janusza Kołodzieja, bo z nim w pełnej formie Unia spokojnie się utrzyma. Życzę też jednak, aby dziwny regulamin o szkoleniu młodzieży zniknął i już nikt w Lesznie nie musiał płacić absurdalnych kar. Sezon bez medalu będzie porażką Jeśli w przyszłym roku Apator znów zdobędzie medal, to w klubie pewnie będą z tego zadowoleni. Tego właśnie życzę torunianom, bo i poprzeczka w sezonie 2024 będzie zawieszona nieco wyżej. O tę drużynę jestem jednak spokojny. Przyszedł Piotr Baron, który jest fachowcem. Czuję, że poskłada ten zespół do kupy. Włókniarzowi i prezesowi Świącikowi życzę upragnionego złota, choć mam wątpliwości, czy jest to realne w przyszłym roku. Koniec końców to jednak tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Oby trener Janusz Ślączka odnalazł się w parku maszyn i podejmował tylko dobre decyzje. A zarządzanie takimi nazwiskami jak Madsen czy Drabik było proste jak nigdy dotąd.Wtedy kontuzje zabrały najpewniej drużynie medal. W przyszłym roku, jeśli tylko wszyscy będą zdrowi, to Stal ma wszystko, aby bić się o medale. Polak był ciągnięty za język. Sprytnie z tego wybrnął Oni mają stoczyć batalię o złoto Sparcie Wrocław i Andrzejowi Rusko też życzę bezkolizyjnego sezonu, który mocno odbił się na wyniku tej drużyny w ostatnich rozgrywkach. Oby Tai Woffinden ciągle miał w sobie ten ogień do jazdy na żużlu, a juniorzy zgrabnie załatali lukę powstałą po Bartłomieju Kowalskim. Wtedy można walczyć o złoto. Ktoś powie, że Motor Lublin ma wszystko, bo i świetną drużynę i wielki budżet. Prezesowi Jakubowi Kępie życzyć należy kolejnych sukcesów, zaprzestania dyskusji i finansowaniu klubów przez spółki skarbu państwa, który tylko szkodzi Motorowi. I świetnych relacji z Bartoszem Zmarzlikiem, aby ten jak najdłużej startował w miejscowej drużynie. Wziął sprawy w swoje ręce. Wysłał maila i... dostał pracę