Apator w sezonie 2023 dokonał dużej rzeczy. Tylko Emil Sajfutdinow mógł być zadowolony ze swoich występów (drugi zawodnik ligi), ale zespół i tak zajął miejsce na pudle. W dodatku torunianie do fazy play-off dostali się z odległego piątego miejsca, a do półfinału jako lucky loser po dwóch porażkach w ćwierćfinale z Platinum Motorem Lublin. Przegrali pięć z sześciu spotkań w fazie play-off. Jest specjalistą od awansów, a nie ma stałej pracy. Już dwa razy kończył karierę Czy Apator obroni miejsce na podium? Trzecie miejsce w sezonie 2024 będzie sufitem dla żużlowców, których poprowadzi nowy trener, utytułowany Piotr Baron. Zakładając nawet bardzo optymistyczny scenariusz, że Robert Lambert i Patryk Dudek wrócą do lepszej formy i będą zdobywać po 10-12 punktów, to trio Sajfutdinow - Lambert - Dudek bez większego wsparcia innych zawodników nie wprowadzi Apatora na szczyt. Tak i tak Platinum Motor i Betard Sparta są poza zasięgiem. Inni też nie śpią.Końcówka poprzednich rozgrywek pokazała, że Wiktora Lamparta stać na naprawdę solidne występy. On również może być tylko lepszy, ale czy to samo można powiedzieć o Pawle Przedpełskim, który miał tylko jeden sezon konia? Awansował wówczas do Grand Prix. Pozostałe były albo słabe, albo przeciętne. Niewiele oczekuje się też od juniorów, od młodego Antoniego Kawczyńskiego też nie można jeszcze oczekiwać cudów (uprawniony do jazdy w lidze będzie od 29 kwietnia). Aby śmiało się bić o finał PGE Ekstraligi, trzeba posiadać czterech seniorów z potencjałem na około 10 punktów. Dlatego władze Apatora negocjowały z gwiazdami PGE Ekstraligi. Próbowano wymienić Przedpełskiego, mimo ważnego kontraktu. Stąd choćby bardzo zaawansowane rozmowy z Piotrem Pawlickim, dla którego ostatni okres nie jest łatwy, ale istnieje przekonanie, że on szybciej wróci do TOP10 PGE Ekstraligi niż Przedpełski na poziom pomiędzy liderem zespołu a bardzo mocną drugą linią. Wszystkie oczy skierowane na Rosjanina. To może się źle skończyćKontrakt wychowanka Apatora wygasa już za rok. Jeśli nie poprawi swoich wyników, to toruński klub wymieni go na kogoś innego. W takim wypadku pod sporym znakiem zapytania stanęłaby dalsza kariera byłego stałego uczestnika cyklu Grand Prix w PGE Ekstralidze. Już teraz mówiło się, że przez brak zainteresowania będzie zmuszony zejść do Speedway 2. Ekstraligi. Paweł Przedpełski w PGE Ekstralidze jako senior Sezon 2017 - średnia biegowa 1,394 (41. miejsce)Sezon 2018 - 1,478 (36. miejsce)Sezon 2019 - 1,214 (46. miejsce)Sezon 2020 - 1,579 (31. miejsce)Sezon 2021 - 1,909 (16. miejsce)Sezon 2022 - 1,667 (23. miejsce)Sezon 2023 - 1,506 (35. miejsce)