Jeszcze w maju Śląsk drżał o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Tylko zapaść Wisły Płock w rundzie wiosennej uratowała wrocławian od spadku. Minęło raptem siedem miesięcy, a drużyna przeszła nieprawdopodobną zmianę. Śląsk jest mistrzem jesieni, nie przegrał w lidze od połowy sierpnia i tylko w jednym meczu nie zdobył bramki (niedawne 0:0 z Koroną).Sukcesy na boisku przekładają się na sukces sprzedażowy. W dwóch meczach liczba sprzedanych biletów doszła do 40 tysięcy. Najmniej kibiców w tym sezonie na Tarczyński Arena pojawiło się na spotkaniu z Koroną (ponad 12 tysięcy). Zazwyczaj jednak frekwencja waha się od 16 do 22 tysięcy. Znaczenie ma oczywiście rywal, z którym walczy Śląsk. Sparta i Śląsk. Czy piłkarze są konkurencją? Sparta nie ma problemów z wypełnieniem trybun na Stadionie Olimpijskim. Kilka dni temu pisaliśmy, że bardzo często na meczach wicemistrzów Polski nie ma nawet wolnego krzesełka, a jeśli jest, to głównie na trybunie gości lub są przeznaczone na bufor bezpieczeństwa. Prawie 14-tysięczny obiekt jest zapełniony bez żadnego problemu, a w klubie szacują, że na niektórych meczach mogłoby pojawić się... drugie tyle fanów żużla z całego Dolnego Śląska.- Cieszymy się, że inne dyscypliny we Wrocławiu mają się dobrze. Kibice w naszym mieście mają naprawdę duży wybór, natomiast zdajemy sobie sprawę, że wielu z nich migruje między stadionami czy halami. Niektórzy pojawiają się nie tylko na rozgrywkach żużlowych i piłkarskich, bo są też jeszcze inne mocne sporty. Śląsk teraz świetnie radzi sobie w piłkarskiej Ekstraklasie. Dla kibiców jest to na pewno dodatkowy impuls, by wypełnić trybuny i wykorzystać potencjał tego wielkiego i nowoczesnego stadionu - mówi nam Adrian Skubis, oficer prasowy Sparty. Skazują ich na spadek. Ten transfer może zmienić wszystko Wrocław to nie tylko Sparta i piłkarski Śląsk Przedstawiciel Sparty zwraca też uwagę na inne dyscypliny sportowe we Wrocławiu. - Są też świetnie funkcjonujące inne kluby, np. koszykarskie i siatkarskie, gdzie też jest duże zainteresowanie i tradycja wynikająca z historii tychże drużyn i osiągnięć sportowych - dodaje.Koszykarski Śląsk to przecież 18-krotny mistrz Polski i obecny wicemistrz kraju (podobnie jak żużlowa Sparta). Jak Sparta zachęca kibiców do przyjścia na mecze Macieja Janowskiego i spółki? - Żyjemy w dużym mieście, ale może teraz obalę mit, że nam jest dzięki temu łatwiej wypełnić stadion na każdy mecz. Oczywiście, że mamy duży potencjał kibicowski, jednak trzeba też spojrzeć na to z innej strony. Takie miasta, jak Wrocław mają do zaoferowania swoim mieszkańcom sporo innych atrakcji, nie tylko sportowych, także kulturalnych, scenicznych, wydarzeń plenerowych - podkreśla nasz rozmówca.- Naszą rolą jest stworzenie takiego produktu i takiej oferty, która przekona mieszkańców, by przyszli w weekend na nasz stadion i nasze imprezy. To nie jest tak, że Olimpijski ot tak wyprzedaje się co do miejsca. Nie ma w tym przypadku. Trzeba na to zapracować i zdobyć zaufanie kibiców, by byli zadowoleni z rozgrywki, którą im oferujemy - podsumowuje Skubis.Betard Sparta poznała już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024.12 kwietnia do Wrocławia na inaugurację przyjedzie Enea Falubaz Zielona Góra. Z kolei piłkarze Śląska mają teraz prawie dwumiesięczną przerwę od ligi. 11 lutego lider PKO Ekstraklasy ugości Pogoń Szczecin. To oznacza, że przez najbliższe kilka tygodni fani sportu z Wrocławia i okolic powinni udać się na mecze koszykówki. Dojdzie do sensacyjnego powrotu? Legenda doradza im ten transfer