Od początku maja wtorek należy do najbardziej lubianych dni wśród kibiców żużlowych mających dosyć PGE Ekstraligi. Olbrzymie pieniądze i wielki przepych zamieniają się wówczas w ściganie przy fantastycznym klimacie tworzonym przez szwedzkich fanów. Bauhaus-Ligan, bo o niej mowa dziś uraczyła nas trzema dosyć ciekawymi widowiskami. Niestety jedno z nich nie zostało odjechane do końca, ale za sam fakt że ruszyło, organizatorom należy się ogromny szacunek. Nad Malillą przeszły dziś dwie duże ulewy. Gdybyśmy byli w Polsce, to po pierwszej z nich zawodnicy już wyjechaliby ze stadionu. Skandynawia rządzi się jednak swoim prawami. Szybkie prace torowe, męskie rozmowy w parku maszyn i mecz rozpoczął się bez żadnych przeszkód. Z pewnością udałoby się odjechać nawet piętnaście biegów, lecz nad stadionem znów pojawiły się ciemne chmury i tym razem deszcz okazał się zbyt silny. Delegacja z Wrocławia zgłosiła swoją obecność Mokre ciuchy nie były największym problemem miejscowych fanów. Nie dość, że musieli oni opuścić trybuny po ośmiu wyścigach, to na dodatek ich Dackarna uległa Smedernie zaledwie dwoma "oczkami". Na nic zdała się chociażby świetna jazda Rasmusa Jensena czy przebudzenie Macieja Janowskiego po kiepskim otwarciu. Jeżeli już o Polaku mowa, to miał on dziś gości specjalnych. - Proszę przekazać Maćkowi, że dwóch zapaleńców, z przygodami po meczu z Lublinem ruszyło do Malilli na mecz Dackarny. Jak do nas wrocławian nie wyjdzie to mu otworzymy przy busie puszkę pandory zwaną " Surströmming " - zaczepił na Twitterze Marcina Kuźbickiego oraz Michała Korościela pan Bartosz z Wrocławia. Oj, gdyby spełnił się czarny scenariusz i 30-latek nie spotkał się z fanami, to nie chcielibyśmy być w jego skórze. Na szczęście kapitan Betard Sparty nie poczuł okropnego zapachu znienawidzonej przez wielu potrawy. Dackarna Malilla: 231. Maciej Janowski (0,2,2) 42. Jacob Thorssell (3,1,0) 43. Rasmus Jensen (2,3,3) 84. Nicolai Klindt (1*,0) 1+15. Brady Kurtz (1*) 1+16. Ludvig Lindgren (2,2) 47. Wiktor Trofimow (1*,0) 1+1Smederna Eskilstuna: 251. Robert Lambert (2,2) 42. Pontus Aspgren - zastępstwo zawodnika3. Daniel Bewley (1*,3,3) 7+14. Grzegorz Zengota (0,3,1) 45. Kacper Woryna (3,1,1) 56. Michael Jepsen Jensen (0,2*) 2+17. Joel Andersson (3,0,0) 3Wyniki za: eSpeedway.pl Dzisiejszego wieczora rywalizowano nie tylko w Malilli. Vastervik Speedway z rewelacyjnymi Bartoszem Smektałą oraz Glebem Czugunowem w składzie na własnym torze pewnie pokonał Rospiggarnę Hallstavik. Z kolei Lejonen Gislaved również bez większych problemów rozprawił się z w Aveście z tamtejszą Masarną. Ogromna w tym zasługa kompletnego Bartosza Zmarzlika. Po dwucyfrówkach dołożyli ponadto Patryk Dudek i najskuteczniejszy reprezentant gospodarzy - Krzysztof Buczkowski. Masarna Avesta: 401. Krzysztof Buczkowski (1,2,1,3,3,2) 122. Rohan Tungate (3,2,1,3,0,1*) 10+13. Przemysław Pawlicki (1,3,W,1,2) 74. Jan Kvech (0,1) 15. Antonio Lindbaeck (2,3,D,1,1*) 7+16. Francis Gusts (1,0,2*) 3+17. Emil Millberg (0,0,0) 0Lejonen Gislaved: 501. Patryk Dudek (2,2,D,3,3) 102. Hubert Łęgowik (0,0,1) 13. Dimitri Berge (2*,0,2,0) 4+14. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,2*,3) 14+15. Oliver Berntzon (3,2,3,2,0) 106. Mathias Thoernblom (3,1,2*,1) 7+17. Casper Henriksson (2*,1,1,0) 4+1Västervik Speedway: 521. Bartosz Smektała (0,3,3,3,2) 112. Gleb Czugunow (3,3,D,3,3) 123. Fredrik Lindgren (D,3,3,2*,0) 8+14. Mads Hansen (1,2*,2*,2) 7+25. Paweł Przedpełski (2,3,1*,2,0) 8+16. Peter Ljung (3,1*,0) 4+17. Anton Karlsson (0,1,1) 2Rospiggarna Hallstavik: 381. Kim Nilsson (2,0,1*,1) 4+12. Victor Palovaara (1*,1,2,0,1*) 5+23. Andrzej Lebiediew (3,2,3,0,3) 114. Adrian Miedziński (2*,2,1,0,2) 7+15. Timo Lahti (3,1,2,1,1) 86. Kevin Juhl Pedersen (1*,0,0) 1+17. Daniel Henderson (2,0,0) 2Wyniki za: eSpeedway.pl