- Jeśli będzie tylko potrzeba to będę w stanie jeszcze pomóc kolegom. Czuję się jeszcze na siłach do walki i dlatego też podpisałem umowę - twierdzi Szymkowiak, który na początku lat 90 był kluczowym zawodnikiem ówczesnego Falubazu. Z kolei z leszczyńską Unią kontrakt podpisał Robert Mikołajczak oraz Roman Jankowski, który podobnie jak Szymkowiak uważa, że byłby w stanie skutecznie walczyć z młodszymi kolegami.