Wcześniej w tej samej sprawie zadzwoniliśmy do prezesa Wojciecha Domagały oraz do jeszcze jednego przedstawiciela klubu, ale do momentu publikacji artykułu nie odebrali telefonu, ani też nie odpowiedzieli na wiadomość SMS. Portal sportowy24.pl poinformował, że do zdarzenia doszło w niedzielę, 24 marca około godziny 14:00. Straszne obrazki. Kibice Falubazu zostali zaatakowani Kibice Falubazu mieli umówione spotkanie na terenie stadionu w celu odbioru wcześniej zamówionych bluz. To oni zajęli się produkcją oraz dystrybucją. Bluzy były w kilku workach, a fani czekali w kolejce na odbiór. Wtedy zaczęło się najgorsze. Podjechały samochody, z których wybiegło dwudziestu zamaskowanych mężczyzn. Była to akcja niczym z filmów gangsterskich.- Wyrwali naszym kibicom niemal wszystkie worki z bluzami i uciekli. Byliśmy zszokowani, zupełnie nie wiemy, kto to mógł być. Ktoś mówił, że zdążył zauważyć tablicę rejestracyjną jednego z samochodów. Ponoć pochodziła z Grudziądza. Na szczęście fizycznie nikt nie ucierpiał - mówił naoczny świadek, cytowany przez wyżej wymieniony portal. Decyzja spółki Skarbu Państwa zrujnuje polski klub? Są powody do panikiW kolejnych dniach powinny spływać bardziej szczegółowe informacje na temat tego bardzo nieprzyjemnego incydentu. O wszystkim będziemy informować na bieżąco.Przypomnijmy, że Falubaz Zielona Góra to bardzo utytułowany klub żużlowy. W całej swojej historii zielonogórzanie siedmiokrotnie sięgali po tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Po dwóch latach pobytu na zapleczu PGE Ekstraligi wracają jako beniaminek do elity i czeka ich trudna walka o utrzymanie. Od kurnika do wielkich rzeczy. Polski obiekt nie do poznania