Sytuacja jest o tyle ciekawa, że w rodzinie Wardzałów jest długa żużlowa tradycja. Ten sport uprawiał Marian Wardzała, dziadek Piotra, a także jego tata Robert. Piotr, jeśli dalej będzie miał chęci, a nic się nie zmieni, to będzie musiał czekać, aż osiągnie pełnoletniość. Wtedy nie będzie musiał rodziców o nic pytać. Robert Wardzała wyjaśnia nam, że z tym brakiem zgody, to nie jest tak, jak mówią w klubie. Tłumaczy, że wciąż dyskutują w rodzinnym gronie, co z tym zrobić. Piotrem opiekował się dziadek Marian, a Robert przyglądał się wszystkiemu z boku. - Wstąpienie do szkółki, to już poważna sprawa. Każdy rodzic, zwłaszcza ten, który sam uprawiał jakąś dyscyplinę sportu, wie, że to trudny i niebezpieczny kawałek chleba. Piotrek musi być świadom tego, co go czeka. On jest jak na żużlowca wysoki, mierzy ponad 170 centymetrów. Tomek Gollob jest podobnego wzrostu, a jak był na szczycie, to musiał zejść z wagą do 65 kilogramów. Jak zdjął koszulkę, to było widać wszystkie żebra - mówi nam tata kandydata na żużlowca. Faktem jest, że w obecnym żużlu wzrost, a co za tym idzie masa zawodnika, mają olbrzymie znaczenie. Znacznie większe niż wtedy, kiedy Gollob zdobywał w 2010 roku złoto. Nie jest tajemnicą, że wielu wysokich zawodników chcąc nadążyć za niższymi, żyje na surowej diecie. Często jest to tylko zupa i na tym koniec. Swego czasu Janusz Kołodziej odchudził się tak mocno, że nie miał siły i spadał z motocykla. Teraz słyszy się o przypadkach bulimii u żużlowców, choć głośno się o tym nie mówi. Tata Piotra wie, że jego syn, chcąc się bić z najlepszymi, też będzie musiał wybierać, co może, a czego nie powinien jeść. Do tego dojdzie ogromna praca fizyczna i wielkie nakłady finansowe, bo żużel to jest drogi sport. - Piotr musi się zastanowić, czy w jego przypadku to wszystko ma sens. Jeśli uzna, że tak, to zgodę dostanie. Dodatkową wątpliwość nasuwają treningi w pandemii. To dla nas wszystkich trudny czas. Gdy się skończy, raz jeszcze spojrzymy na całą sprawę - kwituje Robert Wardzała. ------------------------------------------------ Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! Zagłosuj i wygraj . CODZIENNIE CZEKA OD 20.000zł do 40.000zł! Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!