W kwietniu 2022 roku odbywały się w Lesznie zawody młodzieżowe. Niby nic specjalnego, nikt się za bardzo nimi nie interesował. Po forach i portalach zaczęły jednak krążyć informacje mówiące o tym, że w Lesznie doszło do dramatu, że ktoś wjechał w wirażowego. Po chwili pojawił się nawet amatorski film z tego nagrania. Franciszek Majewski chciał uniknąć uderzenia w rywala, stracił panowanie nad maszyną i wjechał na murawę, potrącając wirażowego. Całe zajście wyglądało strasznie, osoba nagrywająca była przerażona. Konsekwencje tej sytuacji mogły być naprawdę tragiczne. Na szczęście, wirażowy szybko się pozbierał. Miał furę szczęścia, bo przecież zderzenie z pędzącym motocyklem mogło spowodować szereg obrażeń wewnętrznych. Wstrząśnięty był także sam zawodnik. Franciszek Majewski pokazał jednak mocną psychikę, choć na pewno w dużym stopniu pomógł mu stan zdrowia wirażowego, który po upadku nie uległ zmianie. Być może niejeden młody zawodnik o takiej sytuacji rozważałby nawet zakończenie kariery, ale Majewski się nie poddał. Przepracował to co się stało i już rok później był wyróżniającym się młodzieżowcem ligi. Wielka szansa przed młodym talentem. Klub mocno w niego wierzy Franciszek Majewski trafił do Abramczyk Polonii Bydgoszcz, choć wiele wskazywało na to, że zostanie zawodnikiem Falubazu Zielona Góra. Od początku w zasadzie niemożliwe było jego pozostanie w Kolejarzu Rawicz, bo klub przeżywał potężne zawirowania finansowo-organizacyjne, a potem jeszcze aresztowano prezesa, Sławomira K. Majewski był obiektem zainteresowania kilku klubów, ale to Polonia wygrała walkę o tego zawodnika. Do spółki z imiennikiem Karczewskim na stworzyć jedną z najlepszych juniorskich par Speedway 2. Ekstraligi. Presja spora, ale warunki do rozwoju obaj będą mieli bardzo dobre. O tym, że Polonia pokłada duże nadzieje w Majewskim niech najlepiej świadczy chęć podpisania z nim wieloletniego kontraktu, o czym wspominał już prezes, Jerzy Kanclerz. Jest to dość ryzykowna decyzja, bo jakby nie patrzeć ten zawodnik odjechał raptem jeden dobry sezon i to jeszcze w 2. Lidze. Ważne jest jednak także to, że klasowych młodzieżowców brakuje i czasem warto podjąć takie ryzyko, by "zaklepać" sobie kogoś punktującego na dłużej niż tylko jeden rok. A Majewski juniorem będzie do końca sezonu 2027.