Nicki Pedersen i I liga? Jeszcze niedawno brzmiało to jak scena z filmu "science-fiction". Po tegorocznym sezonie PGE Ekstraligi zainteresowanie utytułowanym Duńczykiem było bardzo niewielkie. Nawet działacze beniaminka - Enea Falubazu Zielona Góra woleli postawić na całkowitego debiutanta Rasmusa Jensena niż na 46-letniego Pedersena. Z uwagi na brak telefonów z elity, żużlowiec kilka tygodni temu rozpoczął rozmowy z pierwszoligowcami. To już prawdziwe wariactwo. Mają kolejną gwiazdę! Tylko trzy kluby chciały Pedersena W grę wchodziły trzy kluby: Texom Stal Rzeszów, H. Skrzydlewska Orzeł Łódź oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Pozostali prezesi pospadali z krzeseł, kiedy usłyszeli, że w I lidze ktoś chce zarabiać 600 tysięcy złotych i 6 tysięcy za punkt. Mówimy tutaj o zawodniku, który na tym poziomie może być maszynką do zdobywania kompletów. Zwłaszcza na własnym torze, jeśli zostanie przygotowany pod byłego trzykrotnego mistrza świata.Na wymagających wyjazdowych torach postawa Pedersena jest wielką niewiadomą. Podczas tegorocznego sezonu PGE Ekstraligi z powodów zdrowotnych wycofywał się z meczów w Krośnie i Toruniu. W Lublinie nie wystąpił w biegu nominowanym, a w Lesznie zanotował trzy defekty na ostatnich pozycjach. W całym sezonie ten zawodnik zdefektował aż siedmiokrotnie. Za każdym razem "defektował" na czwartych pozycjach. Kiedy jednak z przodu, to takich problemów nie miał. Miał być drugim Zmarzlikiem. Teraz pokażą mu drzwiMimo takich problemów Pedersen uplasował się na 16. miejscu spośród najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi. Średnią wyśrubował sobie głównie na domowym torze w Grudziądzu. To, że Duńczyk wciąż potrafi jeździć, pokazała inauguracja rozgrywek, kiedy w zremisowanym meczu z Tauron Włókniarzem zdobył dla ZOOLeszcz GKM-u komplet 18 punktów. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że gaża byłego mistrza świata w Rzeszowie będzie prezentować się następująco: otrzyma 300 tys. złotych za podpis pod kontraktem i 5 tys. złotych za punkt. Jego umowę finansować mają wspólnie firma Texom oraz AMD Group. Pedersen dołączył do Texom Stali, gdzie spotka znajome twarze z ekstraligowych torów. W zespole z Rzeszowa w następnym sezonie będą występowali: Marcin Nowak, Krystian Pieszczek, Jacob Thorssell, Peter Kildemand czy Mateusz Świdnicki (transfer nie został jeszcze potwierdzony).