Pojedynek lidera tabeli z ostatnią drużyną był jednostronnym widowiskiem. Choć goście wygrali siedem z 15 wyścigów, to często też przyjeżdżali do mety na końcu stawki, co sprawiło, że gorzowianie z biegu na bieg powiększali przewagę. Zaczęło się od podwójnego zwycięstwa Duńczyków ze Stali - Michaela Jepsena Jensena i Nielsa Kristiana Iversena, a w drugiej gonitwie "poprawili" juniorzy miejscowych i zrobiło się 10:2. W kolejnej Słoweniec Matej Żagar i Przemysław Pawlicki pokonali 5:1 duńskich żużlowców Unii Kennetha Bjerre i Mikkela Michelsena. Wynik 15:3 po trzech biegach ustawił mecz i potwierdził, że niepokonana na swoim torze Stal także tym razem może być za mocna dla gości. Złą passę tarnowian przerwał w czwartym wyścigu Janusz Kołodziej, który pierwszy minął linię mety osiągając najlepszy czas dnia. W całym spotkaniu z 11 punktami był on liderem przyjezdnych, wygrywając jeszcze 10. i 13. wyścig prowadząc w nich od startu. Tarnowianie nie wygrali drużynowo żadnego biegu, co najwyżej udało im się zremisować. Stąd przewaga gospodarzy systematycznie rosła i emocji nie było zbyt dużo. Dostarczył ich jednak np. bieg 14, w którym zażartą i ostatecznie skuteczną walkę o zwycięstwo stoczył z rywalami Bartosz Zmarzlik, choć przez chwilę jechał nawet trzeci. Stal Gorzów - Unia Tarnów 59:31 Stal Gorzów: Krzysztof Kasprzak 11 (2,2,2,3,2), Bartosz Zmarzlik 11 (3,3,2,3), Michael Jepsen Jensen 9 (2,3,1,2,1), Przemysław Pawlicki 9 (2,1,2,3,1), Niels Kristian Iversen 8 (3,1,2,2), Matej Zagar 7 (3,2,1,1), Adrian Cyfer 4 (2,1,1). Unia Tarnów: Janusz Kołodziej 11 (3,2,3,3), Kenneth Bjerre 9 (1,1,3,1,3), Leon Madsen 5 (1,0,3,1,0), Piotr Świderski 5 (0,3,0,0,2), Arkadiusz Madej 1 (1,0,0,0), Mikkel Michelsen 0 (0,0,0,0), Patryk Rolnicki 0 (0,0,0). Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole). Widzów: 10 tys. Najlepszy czas w 4. wyścigu Janusz Kołodziej - 60,07.