Ostatnio zdecydowanie najgłośniej mówi się o budowie nowego stadionu w Lublinie, którego kibice nie mogą doczekać się od paru dobrych lat. Liczne prośby najprawdopodobniej wreszcie zostaną spełnione, ponieważ pojawia się coraz więcej konkretów w sprawie nowego domu dwukrotnych mistrzów kraju. O szczegółach pisaliśmy w środowe popołudnie, powołując się na portal lublin112.pl. Według wstępnych wyliczeń koszt inwestycji może wynieść zawrotne 250 milionów złotych. Patrząc na frekwencję na spotkaniach Platinum Motoru, opłaca się chyba wydać tak ogromne pieniądze. Dobre humory w październiku będą dopisywały również w Pile oraz w Krośnie. Zasłużony obiekt w Wielkopolsce wreszcie doczeka się remontu, a na Podkarpaciu powstanie kryta trybuna. - Stara zostanie wyburzona, a w jej miejsce zostanie zbudowana nowa, z zadaszeniem i o większej pojemności. Wyburzony zostanie również budynek obsługowy. Na jego miejscu powstanie nowy wraz z całą infrastrukturą. Zmodernizowany zostanie też system nagłośnienia i przeciwległa trybuna do głównej. Zostaną również przeprowadzone prace związane z otoczeniem wokół tych obiektów, łącznie z parkingiem - oznajmił dr Tomasz Smoliński, zastępca prezydenta miasta Krosna na łamach krosno24.pl. Remontu w Bydgoszczy prędko nie będzie? Podobne wieści chcieliby usłyszeć kibice w Bydgoszczy, gdzie od kilkunastu miesięcy żużlowi fani cieszą się z komfortowych warunków oglądania zawodów jedynie na przeciwległej prostej. Do pełni szczęścia brakuje tylko remontu pozostałej części stadionu. Na to w najbliższym czasie się jednak nie zanosi, o czym poinformowała "POLONIA1920" na Facebooku. - Wczoraj w bydgoskich mediach gruchnęła wiadomość o tym, że Ministerstwo Sportu i Turystyki odrzuciło wniosek Bydgoszcz.pl o dofinansowanie modernizacji - brzmi początkowa część wpisu. - Chcąc poznać zdanie poszczególnych stron, zapytaliśmy Radnego radnego Pawła Bokieja o szczegóły. W rozmowie z portalem P1920 przyznał, iż w tym roku nie było żadnych szans na dofinansowanie tego projektu, o czym wiedział Ratusz. Powód? Otóż wcześniej Miasto otrzymało wsparcie na budowę nowej hali lekkoatletycznej na Zawiszy - czytamy w kolejnym akapicie. Kibice oczywiście są wściekli. Najbardziej boli ich fakt, że klub nawet jeśli sportowo dostanie się do upragnionej PGE Ekstraligi, to i tak infrastrukturalnie będzie odstawał od większości pozostałych ośrodków startujących w elicie. - W ten sposób chcą zniszczyć żużel w Bydgoszczy, gratulacje. Kiedy wszystkie obiekty sportowe w Bydgoszczy będą wyremontowane i powstaną nowe, na stadion Polonii może być za późno - komentuje między innymi pan Maciej. Na razie i tak największym zmartwieniem klubu zarządzanego przez Jerzego Kanclerza jest skompletowanie takiej kadry, która pozwoli na walkę o awans. Pierwsze wieści z giełdy są optymistyczne, jednak w żużlu niczego nie można być pewnym, póki papier nie zostanie podpisany.