Nad stadionem przy ul. Wrocławskiej 69 przez cały dzień zbierały się chmury. Tor był mokry, jednak przez większą część dnia z wspomnianych chmur nie padało i zielonogórzanie żywili nadzieję, że zawody uda się rozegrać. Bramy dla fanatyków siedmiokrotnego mistrza Polski zostały otwarte, jednak kibice nie oglądali motorów, a spacerujących zawodników.Obie drużyny wraz z działaczami obserwowali rozwijającą się sytuację, niestety, od północno-zachodniej części Zielonej Góry zaczął nadchodzić deszcz, który dotarł aż nad stadion Falubazu. Mżawka przerodziła się w ulewę i mimo odsysania wody z toru, zawody zostały odwołane.