ROW Rybnik 28 października ogłosił, że Cargo Port będzie sponsorem głównym klubu, a zawodnicy będą startować ze stanowiącym logo firmy "Słonikiem" na plastronie. Z naszych informacji wynika, że z tytułu tej umowy do kasy ROW-u wpłynie pół miliona złotych. ROW Rybnik zyskał sponsorów i wielką kasę Teraz ROW dorzucił sponsorów wspierających, nie dodając, o kogo chodzi. Prezes Krzysztof Mrozek nie puszcza pary z ust, ale ustaliliśmy, że te trzy umowy oznaczają, że do klubowej kasy wpadł milion. Dlaczego nie ujawniono nazw? Tego nie wiemy. Może tego nie życzyły sobie firmy? Może wolą one wspierać po cichu, bez rozgłosu? Ich reklama jednak na pewno pojawi się na stadionie. Na rozszyfrowanie tej zagadki trzeba poczekać do pierwszych spotkań w sezonie 2023. W krótkim czasie ROW pozyskał czterech znaczących sponsorów i już teraz klub może się pochwalić tym, że ma zabezpieczone kontrakty na sezon 2023. A może być jeszcze lepiej, jak uda się pozyskać sponsora tytularnego, bo to oznacza kolejny milion w budżecie. Tak przynajmniej wynika z cennika na stronie ROW-u. Mocny budżet ROW-u Rybnik oznacza dobre nazwiska w składzie Mocny budżet oznacza oczywiście ciekawy skład. Klub już ogłosił, że zostają Patryk Wojdyło i Krystian Pieszczek. Do tego mają dojść Brady Kurtz i Patrick Hansen. Tym piątym ma być Jan Kvech, choć nie można wykluczyć, że ROW postawi na 16-letniego Ukraińca Nazara Parnickiego. O ile Fogo Unia Leszno go wypożyczy. Jeśli chodzi o juniorkę, to na pewno zostaje Kacper Tkocz. Tym drugim będzie albo Paweł Trześniewski, albo Michał Curzytek. Betard Sparta Wrocław już pracuje nad transferem Trześniewskiego i może zaproponować Curzytka w rozliczeniu. ROW ma też opcję, by wypożyczyć któregoś z juniorów Fogo Unii. W rachubę wchodzą Antoni Mencel i Maksym Borowiak. ROW z pewnością zbuduje skład konkurencyjny dla czołowych ekip. A o co będzie się bił? Plan minimum to awans do play-off, ale w klubie nie kryją, że chcieliby czegoś więcej. Jazda w finale byłaby spełnieniem marzeń. Czytaj także: Nowy nabytek z gwarancją startów. Polak ma kłopot