Opłacało mu się zostać Polakiem Gleb Czugunow w 2020 roku otrzymał polskie obywatelstwo. Aby spełnić niezbędne wymagania do ubiegania się o paszport, wziął ślub z Polką. Kim była jego "wybranka"? Tego nikt nie wie, bo też nie została nigdy oficjalnie zaprezentowana. Nie jest jednak tajemnicą, że uczucia żużlowca ulokowane są w kierunku innej kobiety. Z jego Instagramowych relacji wynika, że na co dzień spotyka się z blogerką Julią Iwancziną. Czugunow na pytania o polską żonę albo nabierał wody w ustach, albo zachowywał do całej sprawy dystans. W środowisku nie ma żadnej tajemnicy, że chodziło zwyczajnie o interes żużlowca i jego klubu Betard Sparty Wrocław. Dzięki polskiemu obywatelstwu mógł startować w lidze jak zawodnik krajowy. Dwa lata temu fakt ten był bardzo na rękę jego klubowi, bo Czugunow miał jeszcze status młodzieżowca. A na pozycjach juniorskich startować mogą jedynie Polacy. Poza wszystkim, już w dorosłym żużlu, zawodnikowi też jest łatwiej, bo Polakowi prościej znaleźć miejsce w drużynie i dostać lepszy kontrakt. Wszystko przez zawiłości regulaminowe. - Poza tym od lat mieszka w Polsce, prowadzi tutaj firmę i płaci podatki - argumentował przed dwoma laty Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, który bodaj jako pierwszy poinformował o obywatelstwie Czugunowa. Wystartował w reprezentacji Polski, dlatego uniknął kary Polskie obywatelstwo mieli także wyrzuceni Artiom Łaguta i Emil Sajfutdinow. Nie startowali jednak na polskiej, a rosyjskiej licencji. O nią mogli się postarać i bez problemów ją uzyskać, jednak Polski Związek Motorowy zablokował taką możliwość. Czugunow jest więc jedynym Rosjaninem, któremu udało się uniknąć sankcji. Inna sprawa, że nie wszystkim się to podoba. Komentator sportowy Tomasz Dryła, autor poruszającego środowisko listu otwartego ws. wojny na Ukrainie i wyrzucenia Rosjan, powiedział na antenie Radia Freee. - Chcecie mnie przekonać, że Gleb tak bardzo chciał zostać Polakiem i tak bardzo chciał być w młodzieżowej reprezentacji Polski, że wziął fikcyjny ślub? I tak się spieszył, żeby już teraz być Polakiem, że nie czekał tak, jak Artiom czy Emil? Chcecie mnie przekonać, że on nie mógł poczekać na to, żeby tutaj popłacić te podatki pięć lat? Tak bardzo mu zależało na posiadaniu polskiej licencji, że wziął ślub z żoną, którą widział dwa razy? Myślę, że ludzie są na tyle inteligentni, że wiedzą o czym mówię - dał jasno do zrozumienia żużlowy komentator, co sądzi o całej sprawie. A my dodajmy, że Czugunow w sezonie 2021 był reprezentantem Polski. Wspólnie z kadrą zdobył Drużynowe Mistrzostwo Europy do lat 23.