Dariusz Ostafiński, Interia: Co pan sądzi o wykluczeniu Zmarzlika z Grand Prix w Vojens? Marek Cieślak, były trener kadry: Cała ta organizacja, mam na myśli FIM i promotora cyklu, pokazała nam dobitnie, że ma nas w czterech literach. Wina Zmarzlika nie podlega dyskusji, ale kara przesadzona Jednak regulamin Zmarzlik złamał? - To prawda. Jego wina nie podlega dyskusji. Bartek powinien znać regulamin, bo się pod nim podpisał. Z drugiej strony są różne kary. Można było na Zmarzlika nałożyć wysoką finansową grzywnę, żeby nie wypaczać wyników rywalizacji o złoto. To wydaje się oczywiste. - Myślę, że to jest oczywiste dla nas i dla zawodników, którzy jak wiemy stanęli murem za Zmarzlikiem. Jednak cała ta wierchuszka pokazała co o nas myśli i załatwiła sprawę po swojemu. Co powinniśmy z tym zrobić? - Może utworzyć kolejne przepisy ułatwiające zagranicznym zawodnikom rozwój i szkolenie w Polsce. Bo my robimy wszystko, żeby im przychylić nieba. I tamci się cieszą. Wielka szkoda, że Bartek dał im pretekst. Nie rozumiem, dlaczego nikt z jego teamu nie pomyślał o tym, żeby wrzucić właściwy kevlar do samochodu. Nie rozumiem też, jak to się stało, że wyjechał do kwalifikacji. Przecież organizatorzy nie powinni do tego dopuścić. Były trener kadry mówi, co mogli zrobić organizatorzy Grand Prix Ponoć niewłaściwy strój zauważono po kwalifikacjach, oglądając zdjęcia. - Nie ma co dyskutować. Bartek nie miał logo firmy sponsorującej Grand Prix, więc to jest naruszenie umowy. Można było jednak kazać mu jechać za darmo. Na pewno by się zgodził Daleki jestem od snucia spiskowych teorii, ale to wygląda tak, jakby ktoś chciał rzucić kłodę pod nogi zawodnika, który ma złoto na wyciągnięcie ręki. - Ależ oczywiście, że oni szukają sposobności, żeby tylko zaszkodzić Zmarzlikowi. Ja pamiętam ich miny, jak Polska wygrywała złote medale i jak oni musieli je wręczać. Patrzeć na nas nie mogli. Bo choć na nas i dzięki nam zarabiają, choć widzą u nas pełne stadiony i wiedzą, że trzymamy żużel przy życiu, to przemawia przez nich zazdrość. Zrobili jednak błąd. Tą decyzją wykończyli dyscyplinę.