Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 2,763 Nikogo chyba nie zaskakuje, że Bartosz Zmarzlik okazał się najlepszym zawodnikiem części finałowej rozgrywek. Jego średnia na poziomie 2,763 pkt./bieg i szalone 102 zdobyte punkty robią wielkie wrażenie. Zmarzlik pokazał, że nie ma takiego drugiego takiego jak on i że Stal bez Zmarzlika może mieć spore problemy by walczyć o najwyższe cele. Liczba punktów: 102 Liczba bonusów: 3 Liczba biegów: 38 Martin Vaculik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 2,290 Choć w rewanżowym finale jego średnia biegopunktowa uległa zmniejszeniu, to Słowakowi i tak należą się brawa za bycie drugą lokomotywą Stali w play-offach. Pod nieobecność Andersa Thomsena Vaculik był jednym z trzech kluczy sukcesu Stali, jakim niewątpliwie jest srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Liczba punktów: 65 Liczba bonusów: 6 Liczba biegów: 31 Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) - 2,091 Zawodnik leszczyńskiej Unii wystąpił tylko w dwóch meczach w fazie play-off, więc zbyt wielu okazji do popsucia sobie średniej nie miał. Nie oznacza to jednak, że spisał się w niej źle - wręcz przeciwnie. Może szału jak Zmarzlik nie zrobił, ale było to dobre zakończenie udanego sezonu. Przynajmniej tego ligowego, bo jeszcze w ten weekend walczył w Indywidualnych Mistrzostwach Europy w Pardubicach, gdzie wywalczył srebrny medal. Liczba punktów: 21 Liczba bonusów: 2 Liczba biegów: 11 Dominik Kubera (Motor Lublin) - 2,079 Nie Mikkel Michelsen, a Dominik Kubera okazał się najskuteczniejszym żużlowcem Motoru Lublin w fazie play-off. Miniony weekend był dla niego bardzo udany. W piątek w Pardubicach przedłużył swój pobyt w cyklu SEC o rok, a w niedzielę poprowadził Motor do tytułu Drużynowego Mistrza Polski. Lublinianie mieli świetnego nosa, gdy pozyskiwali Kuberę z Leszna. Bartosz Smektała w Włókniarzu Częstochowa nie radzi sobie tak dobrze. Liczba punktów: 75 Liczba bonusów: 4 Liczba biegów: 38 Robert Lambert (For Nature Solutions Apator Toruń) - 2,026 Jako jedyny zawodnik Apatora, Robert Lambert w fazie-play-off nie zawiódł. Dla porównania, Jak Holder zakończył zmagania w tej części rozgrywek z przeciętną na poziomie 1,647 pkt./bieg, a Paweł Przedpełski i Patryk Dudek wykręcili średnie w okolicach 1,500 pkt./bieg. Widać więc bardzo klarownie, że Lambert był wyróżniającą się postacią w drużynie prowadzonej przez Roberta Sawinę. Liczba punktów: 74 Liczba bonusów: 5 Liczba biegów: 39 Jakub Miśkowiak (zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa) - 2,000 Nie Leon Madsen, nie Kacper Woryna, a Jakub Miśkowiak był najlepszym żużlowcem brązowego w tym roku częstochowskiego Włókniarza. Przy tej samej liczbie biegów, Miśkowiak zdobył 3 punkty i bonusy więcej od Woryny i 5 więcej od Leona Madsena. W jego przypadku powiedzenie o kończeniu jest wyjątkowo zasadne, bo Miśkowiak początek sezonu miał słaby. Jak widać w liczbach, koniec był już bardzo dobry. Liczba punktów: 59 Liczba bonusów: 1 Liczba biegów: 30 Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) - 2,000 Dla Brytyjczyka był to wyjątkowo udany sezon. Zaliczył pierwszy pełny sezon w cyklu Grand Prix, gdzie po raz pierwszy w karierze kwalifikował się do półfinałów i po raz pierwszy (nawet dwukrotnie) zwyciężał. Był to również jego najlepszy sezon w PGE Ekstralidze. W fazie play-off okazał się lepszy od bardziej utytułowanych kolegów: Macieja Janowskiego i Taia Woffindena. Liczba punktów: 26 Liczba bonusów: 0 Liczba biegów: 13 Zobacz także: Koniec sprawdzania! Gwiazda wyciąga karty na stół Reprezentant Polski był bezsilny. "Jakby ktoś założył mi kajdanki" Nawet sędzia im tego nie zabrał! Wilki Krosno w PGE Ekstralidze!