Już od jakiegoś czasu pojawiały się informacje dotyczące tego, że TVP może ponownie nieco otworzyć się na żużel. W przeszłości stacja pokazywała m.in. Ekstraligę. W zeszłym roku telewizja próbowała zgarnąć do siebie różne rozgrywki, jak np. Kryterium Asów 2021. Niedawno Przegląd Sportowy podał, że telewizja publiczna zaatakuje SEC. Okazało się to prawdą. W czwartek Jacek Kurski poinformował na swoim Twitterze, że mistrzostwa Europy pokaże TVP. Umowa między stronami została podpisana na cztery lata. Co ciekawe, jest to porozumienie na wyłączność, co sprawia, że prawa do pokazywania cyklu stracił Eurosport. Wydaje się, że to dobra informacja dla kibiców. Nie wszyscy bowiem mają dostęp do kanałów, na jakich można oglądać żużel. Nie tak dawno na łamach naszego portalu wspomniał o tym Jacek Gumowski. - Jeżeli mamy wszystko w ogólnym paśmie, do którego każdy tak naprawdę ma dostęp, to na sto procent podbuduje to wartość całej dyscypliny. O swoich, obecnych kibiców nie trzeba się martwić. Gdy do tego damy zaistnieć żużlowi na ogólnopolskich kanałach, to tylko i wyłącznie dla dobra dyscypliny - stwierdził rozmówca. W tym roku odbędą się cztery rundy Speedway European Championship. Gospodarzami pojedynczych turniejów będą: Rybnik, Łódź, Guestrow oraz Pardubice. Na razie udział w zmaganiach mają zapewniony: Daniel Bewley, Patryk Dudek, Leon Madsen, Piotr Pawlicki i broniący tytułu Mikkel Michelsen.