Oliver Berntzon, Lucke Becker, Oskar Polis, Daniel Kaczmarek, Tomasz Gapiński, Benjamin Basso, Drew Kemp oraz juniorzy z Aleksandrem Grygolcem na czele - tak wygląda na ten moment kadra Orła Łódź na sezon 2024. Jest tutaj kilka ciekawych nazwisk, ale generalnie skład do najmocniejszych nie należy. Trudno spodziewać się, aby drużyna walczyła o coś więcej niż tylko utrzymanie. Tylko PSŻ Poznań może mieć słabszą kadrę od Orła Jeżeli przeanalizujemy wzmocnienia innych zespołów, to szybko zauważymy, że Orzeł nazwiskami nie straszy. Na papierze ROW Rybnik, Polonia Bydgoszcz, Arged Malesa Ostrów, Wilki Krosno, a nawet Wybrzeże Gdańsk i Stal Rzeszów wydają się być poza zasięgiem Orła. Największe problemy na giełdzie transferowej mieli w Poznaniu i dzisiaj to PSŻ skazywany jest na porażkę w 1. Lidze Żużlowej. Orzeł kadrowo wydaje się być odrobinę lepszy, ale to nie jest powód do tego, aby spać spokojnie. Berntzon i Becker to uznane już nazwiska, które powinny dać radę, choć w ich przypadku wcale nie ma pewności, że będą punktować na poziomie średniej 2 pkt./bieg. Kaczmarek to z kolei typowy zawodnik drugiej linii, Polis choć obiecujący, to jednak przychodzi do drużyny z poziomu 2. Ligi Żużlowej, a Gapiński jest po ciężkiej kontuzji i swoje lata już ma. Tak traktowali Rosjanina. Wszystko powiedział Oczywiście to nie tak, że Orzeł nie zaskoczy i nie sprawi wszystkim niezłego psikusa. Takiego scenariusza wykluczyć nie można. Jedna z osób ze środowiska żużlowego mówi nam, że prezes Skrzydlewski ma już dość pompowania kasy w głośne nazwiska, które nie dały mu oczekiwanych wyników. Teraz woli postawić na mniej oczekiwanych zawodników, którzy będą głodni sukcesów. Swoją drogą wcale nie jest tak, że Orzeł jeszcze się nie wzmocni. Wiele wskazuje na to, że na wiosnę będzie dostępnych kilku zawodników z dużym nazwiskiem, bo nie wszyscy w trakcie obecnie trwającego okienka transferowego znajdą dla siebie kluby. Jeśli więc na wiosnę ktoś będzie wyraźnie zawodził, to wzmocnienia będą możliwe. Tak w tym roku było na przykład z Rune Holtą. Nie można więc wykluczyć, że ktoś jeszcze dołączy do zespołu z Łodzi. Odbuduje klub w wielkim mieście. Jego nazwisko otwiera wiele drzwi