Platinum Motor Lublin już od kilku miesięcy zabiega o transfer Martina Vaculika. For Nature Solutions Apator Toruń ponowił ofertę dla Andersa Thomsena. Ceny za tych zawodników rosną. Ebut.pl Stal Gorzów już rok temu wydała krocie, żeby zatrzymać gwiazdy. Ciężko powiedzieć, czy klubowi będzie się opłacała kolejna krwawa licytacja. Czy Stal będzie stać na utrzymanie obu gwiazd? Logiczne wydaje się, że dla ebut.pl Stali najlepszym rozwiązaniem będzie odpuszczenie jednego z liderów i poszukanie tańszego zamiennika. Bo jeśli rok temu Vaculik miał jedynki z przodu w kwocie za podpis i punkt (milion i 10 tysięcy), a Thomsen dostał 100 procent podwyżki na podpisie (skoczył na prawie milion), to strach pomyśleć, ile zagraniczny duet liderów mógłby kosztować w przyszłym roku. Możliwe, że wydatek przekroczyłby 6 milionów złotych. Na ten moment wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem dla Stali byłoby zatrzymanie Thomsena, który jest tańszy, a sportowo prezentuje się w tym sezonie wybornie. Jest najskuteczniejszym i najlepszym żużlowcem gorzowskiej ekipy w tym roku. Nie wiadomo jednak, co postanowi klub. Stal już ma pierwsze nazwiska na liście życzeń Z gorzowskiego obozu wyciekają już natomiast pierwsze informacje dotyczące listy życzeń. Mówi się o takich nazwiskach, jak Tai Woffinden, Jack Holder czy Mikkel Michelsen. Nie wiemy jednak, czy z tymi zawodnikami podjęto jakiekolwiek rozmowy. Jedno jest pewne, za chwilę giełda rozkręci się w najlepsze i Stal będzie zmuszona podjąć konkretne rozmowy, a przede wszystkim przygotować koncepcję składu na sezon 2023.