Poprzednie dwa lata były najtrudniejsze w karierze Tarasienki. Po sezonie 2021 podpisał kontrakt życia w Grudziądzu, ale na początku 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę i na sportowców w ramach sankcji nałożono zakaz startów. Przez rok pracował jako mechanik Kacpra Pludry. Do ścigania na żużlu wrócił dopiero, kiedy otrzymał polskiego obywatelstwo. W walce o nasz paszport wspierali go działacze i sponsorzy GKM-u. Tarasienko: Mogłem pokazać się z lepszej strony Żużlowiec w wieku 29 lat zadebiutował w PGE Ekstralidze. Pierwszy sezon miał solidny (29. średnia spośród wszystkich sklasyfikowanych zawodników). - Mogłem pokazać się z jeszcze lepszej strony, ale wiadomo, w jakich okolicznościach i w jakim momencie, dołączyłem do klubu. Ogólnie jestem zadowolony, ale z niektórych momentów jestem delikatnie rozczarowany. Mogłem zrobić lepszy wynik - tak Tarasienko ocenił swój debiut w wywiadzie dla GKMtv.Skład zespołu z Grudziądza został zbudowany tak, że Tarasienko może w następnym sezonie odegrać ważną rolę. Jest dwóch liderów (Jason Doyle i Max Fricke), a Rosjanin ma szansę stać się trzecim najmocniejszym ogniwem. Jeśli zawodnika GKM-u nie dopadnie syndrom drugiego sezonu (czasami jest trudniejszy od debiutanckiego), jak Frederika Jakobsena, to działacze będą mieli z niego pociechę. On sam wie, co było jego mankamentem. Połowiczny sukces. Działacze rzucili się na gwiazdy- Wystawiam sobie ocenę 4-. Czwórka za zaangażowanie podczas sezonu, żeby zdobywać punkty, a minus za błędy, które popełniałem na trasie. Traciłem pozycje, jak przeciwnicy napierali mnie z tyłu. Na chłodno patrząc, to w sezonie 2023 nauczyłem się tego, że nie trzeba panikować, jak ktoś atakuje. Nawet najlepszy start nie oznacza, że dojedziesz do mety pierwszy. Rywale zawsze będą gonić. Będę pracował, aby nie panikować, tylko na chłodno analizować sytuację - powiedział. GKM może być spokojny? Rosjanin zamawia więcej sprzętu Tarasienko zapewnił, że sprzętowo będzie uzbrojony po zęby. - Zamawiamy więcej sprzętu. Sezon pokazał, ile silników wybuchło mi podczas biegu, kiedy znajdowałem się na prowadzeniu. Potrzebujemy więcej sprzętu, żeby na bieżąco nim dysponować i nie martwić się, czy silnik da się zreperować. Przygotowania fizyczne ruszyły od 1 grudnia. Bazuję na tym, co miałem w 2020 i 2021 roku. Przynosiły efekt w postaci wyniku i samopoczucia. Poprzednie, przygotowujące do PGE Ekstraligi, były trochę chaotyczne - podkreślił zawodnik GKM-u. Terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024 ma zostać ogłoszony 14 grudnia. Przyjdą porażki i co wtedy? Takiej sytuacji jeszcze nie miał