Jedna jest z Danii (Hummel), a druga z Polski (Betard). Betard to wieloletni sponsor tytularny Sparty. W 2010 roku zastąpił firmę Atlas. Wrocławska drużyna będzie ścigać się w rozgrywkach PGE Ekstraligi jako "Betard Sparta Wrocław" przynajmniej do 2024 roku. Właśnie wtedy wygasa obecna umowa. Betard przeznacza miliony na żużel Miejsce w nazwie kosztuje, zwłaszcza w nazwie tak utytułowanego klubu, jakim niewątpliwie jest Sparta. W końcu to 5-krotny Drużynowy Mistrz Polski (1993, 1994, 1995, 2006 i 2021). Firma jest związana także indywidualnymi umowami z niektórymi zawodnikami. Być może dlatego Łaguta postanowił zrobić ukłon w kierunku sponsora i ubrał w pięknym Monte Carlo kurtkę z logo tej firmy. Na fotce jest z żoną Aveliną i dziećmi. - Rodzinna wycieczka i po co logo Betard? - zapytał w komentarzu pan Przemysław. Później mistrz świata z 2021 roku wrzucił na swój profil jeszcze jedno zdjęcie z kobietą swojego życia. Tym razem nie miał założonego "roboczego" stroju, tylko prywatny. Rosyjskiej rodzinie w Monte Carlo towarzyszą dwaj polscy mechanicy żużlowca (zdjęcie na Instastories Łaguty). Bartosz i Sandra Zmarzlikowie robią to najlepiej Najważniejsze dla sportowców oczywiście są osiągane wyniki. Z tego są w pierwszej kolejności rozliczani przez prezesów, sponsorów oraz kibiców. Bardzo ważny jest jednak również aspekt marketingowy. Ostatnio po mistrzowsku rozegrała to Sandra Zmarzlik, żona trzykrotnego mistrza świata - Bartosza. Żużlowiec - wracając ze zgrupowania reprezentacji Polski na Malcie - napisał w mediach społecznościowych następujące słowa: "Koniec zgrupowania. Sandra, wracam do domu". Odpowiedź małżonki była błyskawiczna. - Czekam z utęsknieniem. Pranko samo się nie zrobi - zażartowała, czym rozbawiła kibiców. Fani nie chcą oglądać tylko samych popisów zawodników na sportowych arenach (dotyczy to wszystkich dyscyplin), interesuje ich także życie prywatne sportowców. Zresztą im większy rozgłos, tym lepiej dla zawodników i klubów. Przekłada się to choćby na zainteresowanie sponsorów. A w żużlu sponsorzy są niezwykle istotni. Zobacz również: Witali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata Rzucił się na niego z pięściami. Inni bili mu brawo