Działacze Zooleszcz GKM-u Grudziądz patrząc na poprzedni sezon, gdzie faktycznie w meczach wyjazdowych Nicki Pedersen nic nie pokazał, podjęli decyzję o zaprzestaniu współpracy. Widząc jego nieudolne występy na obcych torach podjęli taką, a nie inną decyzję. Po prostu go odpuścili, mimo tego, że u siebie potrafił punktować. Zresztą Pedersen z jego podejściem do żużla nie gwarantuje w Ekstralidze jakiegokolwiek dobrego wyniku, nawet u siebie na torze. Generalnie nikt nie złożył mu nawet oferty angażu w klubie, a to tylko potwierdza słuszność decyzji GKM-u. Lidsey’owi do Pedersena jeszcze daleko Faktem jest, że Jaimon Lidsey, który przyszedł do GKM-u nie jest lepszy od Pedersena na ten moment. To pokazały mecze w Ekstralidze. Jego atutem jest wiek i już niedługo może stać się lepszy od mistrza świata. Być może jedynym celem grudziądzan jest ponownie utrzymać się w PGE Ekstralidze i zbudować zespół na przyszłość. Liczy się dla nich przyszłość, tak wynika z kadrowych rewolucji. Oczywiście nie wliczam w te słowa Jasona Doyle’a, bo to zawodnik "na już", ale ktoś ten GKM musi w lidze utrzymać. Polski klub pokazał mistrzowi świata drzwi. To dlatego go zwolnili Trzy drużyny powalczą o utrzymanie Są trzy zespoły, które walczyć będą o ligowy byt, a wśród nich właśnie GKM Grudziądz, Falubaz Zielona Góra i Unia Leszno. Fenomen naszych rozgrywek jest taki, że jedna z tych drużyn będzie się biła w play-off o mistrzostwo Polski, a jedna z nich spadnie z ligi. Nie skreślam grudziądzan. Tyle lat minęło odkąd GKM ściga się w Ekstralidze. Co roku miały być play-offy, a jak ich nie było, tak nie ma. Kto wie, może za rok się uda. Będzie czarnym charakterem drużyny. Na takiego zawodnika czekali kibice Powinien zakończyć karierę Gdybym był miejscu Pedersena, to na pewno dążyłbym do zakończenia kariery. Te urazy, które przeszedł są bardzo poważne. Teraz szykuje się do startów w Speedway 2. Ekstralidze, a tam też na pewno nie będzie miał lekkiego życia. Musi się liczyć z tym, że tam też może odnieść kontuzję. Jest trenerem kadry Danii, powinien iść w tym kierunku. Ma doświadczenie i jako trener może zdobyć splendor, a nie dalej startując. Leszek Tillinger