Unia Tarnów uległa swojej imienniczce z wielkopolski 52:41. Mecz obfitowała w ciekawe wyścigi. Goście do połowy zawodów nie pozwolili odskoczyć miejscowym na więcej niż 4 punkty. Po wyścigu IX doprowadzili nawet do remisu, ale w kolejnych gonitwach "Byki" wypracowały przewagę, której już nie oddały. "Zawodnicy mylili się po prostu. Kołodziej czy Holta zostali przecież zjedzeni na ostatnim metrze przed metą. To jest przykre dla zawodnika, ale trzeba to przyjąć. Mieliśmy jedną gwiazdę, która świeciła bardzo mocno - Tomasz Gollob zdobywając 17 punktów podkreślił, że jest we wspaniałej dyspozycji, choć ma mniej startów od poszczególnych innych zawodników" - skomentował postawę swoich podopiecznych Marian Wardzała. Konrad Chudziński