" Dzięki Szwedowi czuję się jakbym miał piętnaście lat, wtedy podziwiałem Bruca Penhalla, teraz moim idolem stał sie Rickardsson. To co wyprawia w tegorocznym cyklu jest niesamowite. Nie wiem czy to sprawa sprzętu, mentalności ale można tylko patrzeć i podziwiać i mimo lat starać się uczyć od niego profesjonalizmu i podejścia do sportu" - mówi zawodnik Wybrzeża.