- Sezon 2022 będzie wyjątkowym, jeśli chodzi o rozgrywanie zmagań o indywidualne mistrzostwo Polski na żużlu. W tym roku bowiem wprowadzony zostanie szereg nowości, które mają za zadanie uatrakcyjnić rywalizację o tytuł najlepszego polskiego zawodnika - ogłosiły władze Polskiego Żużla na stronie polskizuzel.pl Jedną z najważniejszych zmian będzie rozgrywanie indywidualnych Mistrzostw Polski w formie trzech turniejów finałowych. Wcześniej, od 1989 roku, obowiązywała forma jednego finału. Daty tegorocznych finałowych imprez to: 20 czerwca, 25 lipca i 5 września. Oznacza to, iż IMP będą rozgrywane w poniedziałki! W przeszłości eksperymentowano już w formułą rozgrywek. Rozgrywano dwudniowe finały (w latach 80-tych) czy organizowano kilka rund. Teraz nastąpi powrót do tej formuły, z tą różnicą, że będą się liczyły do klasyfikacji punkty ze wszystkich turniejów, a nie jak w latach 50-tych tylko z wybranych. Po raz pierwszy w historii zmagania te zyskały sponsora tytularnego i wspomniana umowa ma obowiązywać na pięć lat. Zawody będą miały nazwę CANAL+ ONLINE Indywidualne Mistrzostwa Polski, a co się z tym wiąże transmisje z finałów IMP będą przeprowadzane w telewizji Canal+ co najmniej do 2026 roku. Zmiany w IMP obejmą również eliminacje Zmianie uległa nie tylko formuła finału, ale również zasady eliminacji. Od 2022 będą się one składać z czterech ćwierćfinałów i jednego półfinału (zamiast dwóch - w stosunku do poprzednich sezonów). Z każdej z pierwszych eliminacji awans ma uzyskać najlepsza czwórka, która rywalizować będzie w półfinale. Z tego turnieju do cyklu finałów IMP przejdzie ośmiu czołowych zawodników, a ci, którzy zajmą miejsca 9. i 10. mają pełnić rolę rezerwowych. Dodatkowo zagwarantowane miejsce w gronie finalistów mają medaliści z ubiegłego roku, stali uczestnicy cyklu Speedway Grand Prix oraz młodzieżowy indywidualny mistrz Polski z poprzedniego sezonu (aktualnie jest nim Jakub Miśkowiak - przyp. red.). Ostatnie miejsca zostaną obsadzone przez zawodników z "dzikimi kartami", w liczbie i na zasadach ustalonych przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. To będzie konieczne choćby w sytuacji zdublowania się zawodników, gdyż np. Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski są jednocześnie medalistami z 2021 roku oraz stałymi uczestnikami cyklu SGP na sezon 2022. Trzy turnieje finałowe rozegrane zostaną na podobnych zasadach, jak te, które obowiązywały w indywidualnych Mistrzostwach Polski od 2013 roku. Po serii zasadniczej, składającej się z 20 biegów, odbędzie się wyścig półfinałowy oraz wielki finał. Do tego ostatniego bezpośredni awans uzyska czołowa dwójka z części głównej turnieju, a kolejne dwa miejsca zajmie dwóch najlepszych zawodników z półfinału. Końcowa kolejność pojedynczych finałów będzie ustalona na podstawie dwóch ostatnich biegów dnia. Pierwszą czwórkę poznamy po finale, miejsce piąte przypadnie trzeciemu zawodnikowi półfinału, a szóste czwartemu. Do klasyfikacji punktowej wliczać będą się wyniki z serii zasadniczej oraz wyścigu finałowego (nie będzie punktów za półfinał). Nowością będzie natomiast przyznanie dodatkowego "oczka" dla zawodnika, który w każdym z turniejów finałowych uzyska największą liczbę zwycięstw (wliczając wyścigi 1-20 oraz finał). Jeśli dwóch zawodników będzie się legitymowało taką samą liczbą wygranych, wówczas wspomniany punkt otrzyma ten, który zajął wyższą końcową pozycję w danym turnieju. W każdych zawodach można będzie zatem uzyskać maksymalnie 19 punktów - sześć za zwycięstwa w biegach oraz jeden dodatkowy. Gollob, Zmarzlik i Janowski poparli rewolucję Nowa formuła została wypracowana w trybie konsultacji, które były przeprowadzone w szerszym gronie osób, ściśle związanych ze sportem żużlowym. Znaleźli się w nim, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego - Piotr Szymański, członek Głównej Komisji Sportu Żużlowego - Zbigniew Fiałkowski, prezes Stowarzyszenia Żużlowców Metanol - Krzysztof Cegielski, najlepszy zawodnik w historii IMP - Tomasz Gollob, aktualny krajowy czempion Bartosz Zmarzlik oraz dwukrotny mistrz z lat 2015 i 2020 - Maciej Janowski. Nowa formuła i zwiększenie liczby finałów wiąże się również ze znacznym wzrostem wynagrodzenia za udział w turniejach o Indywidualne Mistrzostwo Polski. Pula nagród za każdą rundę finałową wyniesie bowiem ponad 500 000 zł. Zwycięzca pojedynczego finału może zainkasować w tym wypadku nawet 20 000 zł, a do każdej z pozycji będzie przypisana odpowiednia stawka (za 16. miejsce - 7500 zł). Nowa formuła rozgrywania IMP, w której sponsoring zaangażował się Canal+, jest odpowiedzią tej stacji na utratę prawe telewizyjnych do żużlowych indywidualnych mistrzostw świata, które na najbliższą dekadę znalazły się w posiadaniu Grupy Discovery.