Musielak na brytyjskich torach czuje się doskonale. W 2019 roku razem ze Swindon Robins zdobył drużynowe mistrzostwo Wielkiej Brytanii. Chciał zostać w tym klubie, ale... był za dobry. Działacze "Rudzików" musieli z niego zrezygnować ze względu na zbyt wysoki KSM (w Anglii by wyrównać poziom składy buduje się na podstawie kalkulowanej średniej meczowej - przyp. red.). Później wybuchła pandemia COVID-19 i cały sezon ligowy 2020 na Wyspach odwołano. Rozgrywki wznowiono w tym roku, ale żaden klub z najwyższej klasy rozgrywkowej nie przekonał do siebie Polaka. W sezonie 2022 jednak to się zmieni. Lider Cellfast Wilków Krosno, jeden z najskuteczniejszych zawodników eWinner 1. LŻ i reprezentant Polski, Tobiasz Musielak właśnie ogłosił, że wraca na Wyspy Brytyjskie. - W Polsce nie brakuje mi jazdy, ale chciałbym znów poczuć tę niepowtarzalną atmosferę brytyjskich stadionów. Tamtejszy klimat bardzo mi sprzyja. Myślę, że to dobry czas by po dwóch latach wrócić, przynajmniej na sezon, a może na dłużej - powiedział nam zawodnik klubu z Krosna, który staje się powoli polskim specjalistą od brytyjskich torów. W tym roku kapitalnie zaprezentował się w Glasgow, wygrywając z kompletem punktów rundę kwalifikacyjną do Grand Prix 2022. Niedawno zaś otrzymał powołanie do żużlowej reprezentacji Polski i pojechał w wyjazdowym meczu towarzyskim Polaków z Brytyjczykami. Biało-Czerwoni przegrali 36:35 (mecz przerwano po 12. biegach z powodu deszczu), ale Musielak zdobył aż 7 punktów, będąc obok Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego najskuteczniejszym zawodnikiem reprezentacji.