Reprezentacja Polski to najbardziej zorganizowana kadra, jeśli chodzi o sport żużlowy. Mistrzowie świata, jak co roku, wyruszyli na tygodniowe zgrupowanie. Integracja znów ma miejsce na Malcie. Cieślak może być z nich dumny. To zrobili po przylocie Jazda na rowerze staje się coraz bardziej popularna wśród żużlowców. Tę miłość zaszczepił w nich szczególnie Marek Cieślak, czyli człowiek legenda oraz były selekcjoner kadry. Nie może zatem dziwić, że pierwsze co zrobili po przylocie, to właśnie wsiedli na dwa kółka. Pogoda na Malcie o wiele bardziej sprzyja wszelakim aktywnościom, niż obecnie w Polsce. - Przywitała nas pięknym słońcem i ciepłem. Pogoda jest niesamowita, a te 15-16 stopni na plusie czuć. Aż chce się aktywnie żyć i pracować. Nic dziwnego, że pierwsze, co zrobili zawodnicy, to był szybki rekonesans okolicy i przypomnienie sobie znajomych kątów. A potem już jeździli na rowerach po górkach, których tutaj nie brakuje - powiedziała dla polskizuzel.pl Natalia Pietrucha, koordynator działań medialnych ŻRP. Tajemniczy gość ze Stanów. Te rady pomogą mu w walce o tytuł Prosto ze Stanów Zjednoczonych przyleciał Szymon Woźniak. Stały uczestnik cyklu Grand Prix brał udział w dwutygodniowych przygotowaniach do jakże ważnego sezonu w jego karierze. W tym czasie poznawał się i trenował razem z Gregiem Hancockiem. 4-krotny mistrz świata będzie towarzyszył naszemu rodakowi przez cały nadchodzący sezon, a jego rady mogą okazać się niezwykle cenne.