Jeszcze kilka lat temu Aleksandr Łoktajew uchodził za wielki talent. Dzięki temu przez kilka lat rywalizował on w Ekstralidze, głównie reprezentując barwy Falubazu Zielona Góra. Jeden sezon spędził natomiast w Polonii Bydgoszcz. Średnie biegopunktowe w przekroju sezonu szczególnie nie powalały, ale w niektórych spotkaniach Ukrainiec potrafił przywozić kluczowe punkty. Karierę mocno zahamowało zawieszenie, jakie nałożono na zawodnika w 2015 roku. Roczną przerwę od żużla zapewniło mu wykrycie marihuany w organizmie. Od razu Łoktajew zapowiedział powrót i faktycznie po odbyciu kary ponownie pojawił się on na torze. W 2016 roku kompletnie zawiódł jednak Falubaz, w siedmiu biegach przywożąc tylko punkt. Było zatem jasne, że w Polsce żużlowiec musi poszukać sobie nowego pracodawcy. Zgłosił się po niego Orzeł Łódź. Łoktajew spędził tam pięć sezonów. Zdecydowanie najlepszy okazał się czwarty. Ukrainiec w końcu wszedł w buty lidera, przywożąc średnio ponad dwa punkty na bieg. Dobra forma w lidze przełożyła się na wyniki indywidualne, gdyż Łoktajew otarł się o cykl Grand Prix, zajmując czwarte miejsce w GP Challenge. W sezonie 2021 jego forma nie była już tak imponująca, dlatego Orzeł zdecydował się poszukać nowych rozwiązań. PSŻ Poznań rośnie w siłę Okazało się, że swoją karierę 27-latek postanowił kontynuować w 2. Lidze. Po usługi zawodnika zgłosił się PSŻ Poznań. Informacje o tym porozumieniu krążyły od dłuższego czasu. W poniedziałek klub oficjalnie poinformował o zakontraktowaniu zawodnika. Łoktajew podpisał umowę na sezon 2022. Sprowadzenie Ukraińca potwierdza wysokie aspiracje PSŻ-u. Na papierze skład wygląda obiecująco. Do drużyny dołączyli Kacper Gomólski, Kevin Fajfer i Władimir Borodulin. Wciąż Skorpionami są z kolei Robert Chmiel i Jonas Seifert-Salk. Jedno miejsce w juniorskiej formacji zajmie Kevin Juhl Pedersen. Takie nazwiska mówią jedno - po dwóch słabszych latach w Poznaniu znów pojawiły się plany awansu do eWinner 1. Ligi.