Fajfer był już dogadany w Stali Gorzów, ale wobec zmiany przepisów nie będzie już tam za bardzo potrzebny. Zawodnik szuka innego klubu i kto wie, czy ostatecznie nie zostanie jednak w eWinner 1. Lidze. Co prawda ambicje miał wyższe, ale życie zrobiło mu psikusa. Fajfer to jeden z najlepszych żużlowców na zapleczu PGE Ekstraligi i ktoś taki przydałby się w każdym klubie. Ubiegły sezon co prawda zakończył ze średnią poniżej 2,000, ale duży wpływ na to mogła mieć kontuzja. Do wzięcia może być także Rasmus Jensen, jedna z rewelacji sezonu 2022. Duńczyk porozumiał się z Wybrzeżem, ale klub ma wobec niego zaległości, a Jensen nie będzie czekał w nieskończoność. I trudno mu się dziwić. Pozyskanie tego żużlowca rozważał nawet mistrz Polski, Motor Lublin. Póki co Jensen jest spokojny, ale zapewne rozważa wiele propozycji. Na warunki pierwszoligowe, to wielka gwiazda. Przypadek rozda karty? Może się okazać, że te przypadkowe w sumie zdarzenia spowodują zmianę układu sił w eWinner 1. Lidze. Jeśli komuś uda się zakontraktować któregoś z wymienionych, znacznie zyska na wartości sportowej. Są kluby, które jak tlenu potrzebują wzmocnień. Na pierwszy plan wysuwa się choćby Falubaz, który w ostatnim biegu ostatniego meczu stracił szansę na awans do PGE Ekstraligi. Parcie na powrót do elity jest tam ogromne. Dodajmy, że jeśli chodzi o żużlowców Wybrzeża, nie tylko Jensen sonduje rynek. Niepewni są również inni, bo nikt nie chce zostać na lodzie. Zawodnicy wiedzą, że problemy finansowe w klubach są czymś niestety często spotykanym i wolą dmuchać na zimne. Gdyby wydarzył się najgorszy dla Wybrzeża scenariusz, do wzięcia byłoby także kilku innych, klasowych zawodników, takich jak Adrian Gała czy Timo Lahti. Czytaj także:Drugi raz tego nie zrobi. Ten sezon go wiele nauczyłWitali go jak króla. Dostał telefon od mistrza świata