Aleksander Łoktajew, Matias Nielsen, Ryan Douglas, Mateusz Dul, Szymon Szlauderbach oraz juniorzy: Kacper Teska i Bartłomiej Grzelak, tak wygląda obecnie kadra InvestHouse Plus PSŻ Poznań. Kolejnym juniorem ma być Mateusz Bartkowiak z ebut.pl Stali Gorzów, ale tu jeszcze trwa załatwianie formalności. PSŻ ze składem, który niczego nie gwarantuje. Brakuje armat PSŻ nawet z Bartkowiakiem będzie miał skład, który niczego nie gwarantuje. Brakuje armat. Taką mógłby być Kenneth Bjerre. Duńczyk wypadł ze składu Abramczyk Polonii Bydgoszcz i nie znalazł ostatecznie angażu w Unii Tarnów (drugoligowiec, zamykając skład wziął Davida Bellego, bo był tańszy). Bjerre w tym roku jechał słabo, ale potencjał ma. Klub, który go zatrudni, musi mieć na uwadze to, żeby przypilnować go ze sprzętowymi inwestycjami. Bjerre lubi na tym oszczędzać. Jeśli jednak klub będzie go monitorował, to jest szansa, że będzie dobrze przygotowany na każde zawody. Załatwili oświetlenie, teraz dokończą zakupy W Poznaniu mówią, że na razie tematu Bjerre nie było. Działacze koncentrowali się na załatwieniu sprawy oświetlenia. Tego brakowało, żeby spełnić wymogi licencyjne. - Teraz, kiedy temat światła został uregulowany, możemy dokończyć zakupy - mówi nam Kozaczyk. Poza wspomnianym wyżej Duńczykiem wielu opcji nie ma. Niektórzy mówią, że wkrótce PSŻ zasili Piotr Mikołajczak, który przez ostatnie 2 lata pracował, jako dyrektor w Betard Sparcie Wrocław, aler miał złożyć wypowiedzenie. A jak będzie Mikołajczak, to może uda się też załatwić Francisa Gustsa. Inna sprawa, że PSŻ już sprawdzał tę opcję i usłyszał, że może da się wrócić do tematu w marcu. Z drugiej strony Sparta może w ogóle nie chcieć wypożyczać Gustsa, bo potrzebuje mieć kogoś w odwodzie na sezon 2024.