Jak młodzieżowiec przygotowywał się do tegorocznych rozgrywek i dlaczego wybrał zespół "Jaskółek" ? O tym w przedsezonowym wywiadzie. Zdecydowałeś się na przeprowadzkę do Tarnowa. Dlaczego wybrałeś Unię? Dla mnie podstawową sprawą jest ciągłe podnoszenie sobie poprzeczki i dlatego postanowiłem wystartować w klubie ekstraligowym. Związałem się kontraktem z Unią z kilku powodów. Organizacja tego klubu jest na bardzo wysokim poziomie, a zaangażowanie całego zarządu z prezesem Szczepanem Bukowskim na czele są gwarancją jego wiarygodności. Natomiast skład drużyny z całą pewnością pozwala mi spokojnie myśleć o dobrych warunkach mojego rozwoju. Jak wyglądają Twoje przygotowania do sezonu? W grudniu przebywałem w ośrodku rehabilitacji w Łebie, gdzie korzystałem z specjalistycznych zabiegów m.in. kriokomory. Zaraz po tym pojechałem w drugi koniec Polski rozpocząć swój sezon narciarski. Od nowego roku trenuję z gorzowską drużyną pod opieką trenera Chomskiego i wraz z nimi byłem na obozie kondycyjnym w Szklarskiej Porębie. Jak tylko ustąpią mrozy zaczynam jazdę na crossie i tak do pierwszego wyjazdu na tor żużlowy. Cały czas trwają prace nad moim nowym sprzętem i z całą pewnością będzie on gotowy na pierwsze mecze sparingowe. Jak przedstawia się sprawa Twoich zagranicznych startów? Podobnie jak w Polsce zmieniłem również klub w Szwecji na drużynowego mistrza tego kraju Vastervik i tylko te dwa kluby będę reprezentował w nadchodzącym sezonie. Jak dodamy do tego imprezy młodzieżowe i starty indywidualne to z całą pewnością nie będę narzekał na brak pracy. Jakie cele stawiasz sobie na ten rok? Podobnie jak w poprzednich: najszybciej jeździć w lewo na końcu prostej, a tak poważnie mój cel to jak najlepsza postawa we wszystkich zawodach w jakich wezmę udział, a to z pewnością przyniesie dobre wyniki. Oby tylko szczęścia nie zabrakło, a o resztę sam się postaram. Justyna Niećkowiak