Walka Unii Tarnów o przystąpienie do 2. Metalkas Ekstraligi trwa. Zgodnie z naszymi informacjami oficjalnie doszło do ocieplenia stosunków klubu z miastem, bez którego nie uda się spełnić rygorystycznych wymagań licencyjnych związanych z jazdą na zapleczu PGE Ekstraligi. Unia ogłasza: jest porozumienie z miastem Na te informacje długo czekali kibice w Tarnowie. W poniedziałek doszło do oficjalnego spotkania prezesa klubu Kamila Górala z prezydentem miasta Jakubem Kwaśnym. Już od dłuższego czasu słychać było głosy, że magistrat zamierza aktywnie włączyć się w pomoc klubowi. W zasadzie inny ruch byłby wizerunkową wtopą, bo w mieście olbrzymie problemy mają pozostałe dyscypliny sportowe i dziś cała nadzieja leży w żużlu. - Serdecznie dziękuję Panu Prezydentowi za zainteresowanie naszym klubem i deklarację pomocy w dostosowaniu stadionu do wymogów regulaminowych! Mam nadzieję, że pod koniec października będziemy mogli przekazać więcej pozytywnych informacji - podsumował Prezes Kamil Góral w krótkim komunikacie przekazanym przez władze klubu. Co te słowa mogą oznaczać w praktyce? Przede wszystkim to, że prezydent zamierza dać twarz przyszłym zmianom modernizacyjnym stadionu, które wymaga Ekstraliga Żużlowa. Nie bez znaczenia jest fakt, że prezydent Kwaśny zapowiedział osobistą interwencję u władz ligi. W kuluarach mówi się też o dodatkowej kasie skierowanej na bieżącą działalność klubu, ale to akurat nic pewnego. Przełom w relacjach z miastem Te informacje z pewnością mogą cieszyć kibiców, bo współpraca miasta z klubem w przeszłości wcale nie była oczywistością. Za czasów prezydentury Romana Ciepieli i kierowania klubem przez ówczesnego prezesa Łukasza Sadego między panami mieliśmy zimną wojnę i wątpliwą atmosferę do wzajemnej współpracy. Teraz rzeczywiście to się zmienia. Celem nowego prezesa Kamila Górala jest naprawa nadszarpniętego zaufania i relacji z miastem i sponsorami. To dzieje się na naszych oczach, a każda kolejna taka akcja pokazuje, że start Unii Tarnów w przyszłym sezonie na zapleczu PGE Ekstraligi jest absolutnie realnym scenariuszem.