Magazyn Forbes słusznie umieścił Wojciecha Stępniewskiego, prezesa Ekstraligi Żużlowej, na liście najbardziej wpływowych osób w polskim sporcie. Dla polskiego żużla załatwił górę pieniędzy. W sumie wartość wynegocjowanych i podpisanych przez niego umów wynosi 608 milionów złotych. A mówimy wyłącznie o tych dwóch najważniejszych, ze sponsorem tytularnym i nadawcą telewizyjnym. Człowiek miliardera Romana Karkosika Stępniewski to człowiek z Gorzowa. - Lubi żużel, bo zadecydowały o tym geny rodzinne - klasyczny przypadek, gdy miłość do sportu dziedziczy się z ojca na syna. Pierwszy raz na zawodach żużlowych był w wieku 2 lat, na meczu Stal Gorzów - Falubaz Zielona Góra - czytamy w opisie jego sylwetki na stronie Ekstraligi. Urodzony w Gorzowie, ale całą żużlową karierę związał z Toruniem. W wieku 26 lat został bodaj najmłodszym prezesem ekstraligowego klubu. W 20026 roku miliarder Roman Karkosik namaścił go na prezesa Unibaxu Toruń. W 2008 zdobył z tą drużyną złoto. W sumie, w latach 2006-2012, kiedy zarządzał Unibaxem, drużyna zgarnęła 5 medali, bo do złota dorzuciła dwa srebra i dwa brązy. Dziś można powiedzieć, że to była złota era klubu. Od 2008 klub nie zdobył złota, a w 2019 nawet spadł z Ekstraligi. Stępniewski okazał się strzałem w dziesiątkę Wybranie Stępniewskiego na prezesa Ekstraligi okazało się strzałem w dziesiątkę władz PZM. Biznesowo poukładał całą organizację tak, że kluby sypią milionami z rękawa, a najlepsi żużlowcy zarabiają 3 miliony i więcej złotych. Ktoś kiedyś wytknął prezesowi Stępniewskiemu, że zarabia w Ekstralidze duże pieniądze, że ma dwucyfrowy kontrakt. Padła kwota na poziomie 16 tysięcy. Nawet jeśli ta kwota jest większa i przekracza 20 tysięcy, to w ciemno można założyć, że prezes Ekstraligi więcej by skorzystał na tym, gdyby w jego umowie, zamiast stałej gaży, był, choć 1 procent od zawartej umowy. Wtedy byłby milionerem. Kwoty każdy może sobie łatwo policzyć. Na normalnym kontrakcie zarobił od 2012 roku najwyżej połowę tego, co miałby otrzymując procent od każdej wynegocjowanej umowy. Wszystkie umowy prezesa Wojciecha Stępniewskiego Ze sponsorem tytularnym Enea, kontrakt na lata 2013-2014 na 4 miliony złotych za cały okres PGE, 2015-2017, 9 milionów PGE, 2018-2020, 10,5 miliona PGE, 2021-2023, 10,5 miliona PGE, 2024-2027, 26 milionów Z nadawcą telewizyjnym Canal+, 2013-2015, 6 milionów Canal+, 2016-2018, 25,5 miliona Canal+, 2019-2021, 60 milionów Canal+, 2022-2025, 242 miliony Canal+, 2026-2028, 214,5 miliona